"Fajnie było wygrać mistrzostwo przed swoją publicznością"

Drugi finałowy pojedynek PGNiG Superligi był bardzo zacięty. Ostatecznie kielczanie wygrali 31:29 i to oni cieszyli się z mistrzostwa Polska.

- Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Zrobiliśmy to co do nas należy, korona zostaje w Kielcach - nie krył po meczu Karol Bielecki. Vive ostatni raz z mistrzostwa Polski w Kielcach cieszyli się w 2009 roku, a począwszy od 2012 do 2016 roku sięgali po złoto w Orlen Arenie. - Już tyle razy wygrywaliśmy w Płocku, że teraz fajnie było zdobyć złoto przed własną publicznością - przyznał Bielecki.

- Były ogromne emocje. Nie zawsze wszystko wychodziło tak jak sobie założyliśmy. Graliśmy bez lewej ręki na rozegraniu, co nam utrudniło zadanie. Najważniejsze jest zwycięstwo. Cieszymy się - mówił po meczu Mateusz Jachlewski.

Skrzydłowy Vive Tauronu zauważył, że ten tydzień był bardzo ciężki. - Cały tydzień mieliśmy trzy mecze z Płockiem, które decydowały o wszystkim. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Wcześniej były play-offy, więc to wszystko wyglądało trochę inaczej, teraz był dwumecz. Płock postawił mocne warunki w tym meczu - powiedział Jachlewski.