Niespodzianki nie było. Vive Tauron w finale!

Znamy już pierwszego finalistę PGNiG Superligi. O złoty medal mistrzostw Polski powalczą zawodnicy Vive Tauronu, którzy pokonali przed własną publicznością MMTS Kwidzyn 31:26. Po pierwszej połowie kielczanie wygrywali 14:11.

Na typ etapie rozgrywek gra się dwa mecze, a o awansie decyduje lepszy bilans bramek. Kielczanie przystąpili do tego spotkania z pięcioma trafieniami przewagi. 

Do 25. minuty to spotkanie było bardzo wyrównane. MMTS grał dobrze zarówno w obronie, jak i ataku. Tuż przed przerwą kielczanie dzięki twardej grze w obronie zaczęli wyprowadzać kontrataki. Spory udział w tym miał Mateusz Jachlewski, który w krótkim odstępie czasu rzucił trzy bramki, a Vive odskoczyło na cztery trafienia. 

Po przerwie kielczanie kontrolowali boiskowe wydarzenia. Jednak MMTS się nie poddawał, w 44. minucie podopieczni trenera Patryka Rombla mieli szansę, aby doprowadzić do remisu, ale rzut Adriana Nogowskiego okazał się nieskuteczny. Przyjezdni mieli jeszcze później jeszcze kilka okazji na wyrównanie, ale udało im się to dopiero w 51. minucie, gdy Marek Szpera rzucił na 25:25. Chwilę później po trafieniu Keliana Janikowskiego MMTS prowadził 26:25. Podziałało to jednak mobilizująco na kielczan, którzy odrobili straty wyszli na prowadzenie i wygrali. Jeszcze w końcówce czerwoną kartkę za powstrzymywanie biegnącego do kontry Patryka Walczak czerwoną kartkę otrzymał Tomasz Klinger.

Zawodnicy Vive Tauronu tym samym awansowali do finału, a MMTS powalczy o brązowy medal. Drugiego finalistę wyłoni mecz Orlen Wisły Płock z Azotami Puławy. Po pierwszym spotkaniu "Nafciarze" mają trzy bramki przewagi. 

Vive Tauron Kielce - MMTS Kwidzyn 31:26 (14:11)

Vive: Szmal, Ivić - Vujović, Jurecki 3, Walczak, Reichmann 3,Chrapkowski, Kus 1, Aguingalde 5, Bielecki 3, Jachlewski 5, Strlek 4, Lijewski 3, Zorman, Bombac 2, Djukić 1.

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Genda 6, Krieger 2, Peret 1, Szpera 5, Klinger 2, Szczepański, Rosiak, Nogowski 1, Seroka 3, Ossowski 1, Potoczny, Janikowski 2