Chrobry powalczył z Orlen Wisłą, jubileusz Adama Wiśniewskiego

Z dobrej strony w starciu z Orlen Wisłą Płock zaprezentowała się drużyna Chrobrego Głogów. Po pierwszej połowie był remis, ale w końcówce dało o sobie znać doświadczenie i szerszy skład "Nafciarzy", którzy wygrali 29:21.

Początek spotkania był dość zaskakujący, bo w 10. minucie gospodarze prowadzili 5:3. Chrobry miał później nawet szansę, aby odskoczyć na trzy trafienia, jednak nie wykorzystał jej. W 19. minucie po bramce Macieja Gębali Orlen Wisła doprowadziła do remisu po 8. 120 sekund Michał Daszek wyprowadził "Nafciarzy" na prowadzenie. Następnie jednak obie drużyny zatraciły gdzieś swoją skuteczność i miały spore problemy ze zdobywaniem bramek. Pierwsza część spotkania zakończyła się remisem.

Po przerwie spotkanie nadal było zacięte. Dobre zawody rozgrywali bramkarze obu ekip - Rodrigo Corrales z Orlen Wisły i Rafał Stachera z Chrobrego. Dopiero na kwadrans przed końcem na trzy bramki odskoczyli "Nafciarze", a o czas poprosił trener Jarosław Cieślikowski. Chwilę później trzecią, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Maciej Gębala.

Chrobry musiał sobie w tym spotkaniu radzić bez kilku kontuzjowanych zawodników, m.in. Damiana Krzysztofika, Arkadiusza Miszki, czy Kamila Sadowskiego. Braki kadrowe dały o sobie znać, bo wtedy byliśmy świadkami odjazdu "Nafciarzy".

W 53. minucie trzecią bramkę w tym spotkaniu rzucił Adam Wiśniewski. To była jego jubileuszowa, bo nr 1000 w historii jego występów na parkietach polskiej Superligi.

Rewanż zostanie rozegrany 30 kwietnia w Płocku.

Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 21:29 (11:11)