Orlen Wisła pewnie rozbija Gwardię Opole

W ostatnim meczu w ramach 14. kolejki gier Orlen Superligi doszło do starcia Orlen Wisły Płock z Corotop Gwardią Opole. Faworyzowani gospodarze pewnie odprawili z kwitkiem opolan.

Ekipa Xaviego Sabate podchodziła do tego meczu z pozycji tymczasowego wicelidera. Zwycięstwo jednak miało jej dać pierwszą lokatę. Ekipa Bartosza Jureckiego z kolei okupowała dziesiątą pozycję bez szans na jej poprawę. Goście mogli jednak nieco uciec od drużyn z Piotrkowa i Puław.

Mecz zaczął się spokojnie dla Wiślaków. Melvyn Richardson i Kiryl Samoila byli motorami napędowymi ekipy z Mazowsza. Rzut Karny na 4:2 wykorzystał wspomniany wyżej Francuz.

Gwardziści jednak nie zamierzali się poddawać. W Ekipie gości świetnie spisywał się Krystian Szostak który po kilku minutach wyrównał stan rywalizacji na po 8.

Gospodarze nie mogli jednak długo czekać na rozwój sytuacji. Abel Serdio zdobył bramkę na 13:9 i wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Do przerwy było 14:11.

Druga połowa to w zasadzie podwyższanie prowadzenia przez drużynę Nafciarzy. Zoran Ilic i Zoltan Szita i Dawid Dawydzik wiedli w tym prym . Gwardia nie miała sposobu na obronę gospodarzy i zaczęła robić błędy w ataku. Ostatecznie Wisła wygrała 36:22.

Orlen Wisła Płock – Corotop Gwardia Opole 36:22 (14:11)