Wybrzeże znów będzie chciało ograć Azoty. Przed nami drugi ćwierćfinał

Wszyscy mają w pamięci ostatni mecz fazy zasadniczej, w której Azoty Puławy podejmowały Wybrzeże. Gdańszczanie wygrali sensacyjnie 29:32 i dzięki temu... teraz zagrają z Azotami.

Tamto spotkanie było bardzo ważne dla Wybrzeża. Podopieczni duetu trenerskiego Damian Wleklak - Marcin Lijewski do końca nie byli pewni, czy awansują do ćwierćfinału, czy będą musieli grać o "Dziką Kartę". Z kolei Azoty już były pewne drugiego miejsca. Dość niespodziewane górą byli wtedy zawodnicy z Pomorza. 

Wygrana w Puławach dała Wybrzeżu trzecie miejsce w grupie granatowej. 

Teraz jednak tamto spotkanie nie będzie już miało większego znaczenia. Azoty to jeden z faworytów to walki o medale. Podopieczni Marcina Kurowskiego mają za sobą bardzo dobrą rundę zasadniczą, w której zdobyli pięćdziesiąt punktów. Z kolei Wybrzeże wywalczyło 32 oczka.

Gdańszczanie już wiele razy w tym sezonie pokazywali, że są młodą i waleczną drużyną, która potrafi sprawić niespodziankę. Przed drugim (w pierwszym MMTS wygrał na wyjeździe z Gwardią) ćwierćfinałem w PGNiG Superlidze możemy być pewni, że emocji nie zabraknie.

Początek meczu Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy w czwartek, 20 kwietnia o godzinie 18.30