2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2025-09-02 22:26:41
Wojciech Staniec

Udana pogoń i karne w Mielcu Po trzech latach Stal wróciła do Orlen Superligi

Po rzutach karnych Azoty Puławy wygrały na wyjeździe z Handball Stalą Mielec.

Trudno było wskazać faworyta tego spotkania. Handball Stal to beniaminek Orlen Superligi, mielczanie wracają do elity po trzech latach przerwy. Jednak podopieczni trenera Roberta Lisa w dobrym stylu wygrali rozgrywki Ligi Centralnej, a wśród jego podopiecznych nie brakuje zawodników ogranych w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sporo latem działo się w Azotach, bo w pewnym momencie wydawało się, że ten zespół nie przystąpi do rozgrywek ligowych. W końcu jednak udało się wszystko spiąć i puławianie grają w Orlen Superlidze. Jednak personalnie jest to drużyna zupełnie odmieniona.

Spotkanie od początku było wyrównane. W pierwszej połowie nikomu nie udało się odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Ostatecznie Azoty schodziły na przerwę prowadząc różnicą dwóch trafień. Po wznowieniu gry obraz nie uległ zmianie. Gospodarze odzyskali prowadzenie, ale nie cieszyli się z niego długo. Zawodnicy z Mielca razili nieskutecznością, co wykorzystywali przyjezdni. Dwie i pół minuty przed końcem Stal długo atakowała, sędziowie podnieśli już rękę w górę. Ostatecznie nie mało im się zdobyć gola. Azoty wykorzystały to i po trafieniu Jana Antolaka odskoczyły na trzy trafienia. Gospodarze szybko jedno odpowiedzieli dwiema bramkami i znów mogli mieć nadzieję na korzystny wynik.

Stal grała do tego w przewadze, ale bardzo nieodpowiedzialnie zachował się ich trener Robert Lis, który dostał karę dwóch minut. Jednak przestrzelił Antolak i mielczanie mieli piłkę na remis. Piłka trafiła na koło, a sędziowie podyktowali rzut karny. Na linii siódmego metra stanął Filip Stefani i doprowadził do remisu. Azotom zabrakło już czasu i o losach meczu decydowały karne.

W konkursie siódemek górą byli

Handball Stal Mielec - Azoty Puławy 25:25 (12:10), po karnych 3:4

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa