Dobra passa Ostrovii przerwana. Corotop Gwardia Opole z ważną wygraną

Zawodnicy Corotop Gwardii Opole pokonali we własnej hali Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski.

Obie drużyny miały o co grać, goście potrzebowali wygranej, aby przypieczętować trzecie miejsce w ligowej tabeli na koniec rundy zasadniczej. Z kolei Corotop Gwardia zajmowała szóste miejsce, ale w samej końcówce tej części rozgrywek mogła mieć nadzieję nawet na czwartą lokatę. Musiała jednak wygrać.

I już sam początek spotkania pokazał, że gospodarze są bardzo zdeterminowani i chcą zgarnąć komplet punktów. Bo choć chwilę po rozpoczęciu spotkania był remis 3:3, to dość szybko zespół trenera Bartosza Jureckiego odskoczył a 11:4, jak się później okazało to był kluczowy moment spotkania. Goście próbowali kilka razy rzucić się w pogoń i odrobić straty, ale nie udawało im się to. W drugiej połowie Ostrovia zmniejszyła straty do trzech goli, ale Corotop Gwardia szybko opanowała sytuację i znów odskoczyła. Końcówka meczu to popis opolan, którzy w sumie rzucili czterdzieści bramek i byli lepsi o osiem trafień.

Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania został zdobywca siedmiu bramek Andrzej Widomski, po sześć goli zanotowali Daniel Reznicky, Mateusz Wojdan i Patryk Marciniak.

Corotop Gwardia Opole - Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 40:32 (21:17)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa