
2025-03-02 20:39:54
Jan Feliszek
Energa MKS Kalisz wygrywa w Lubinie
Do Lubina zawitał zespół Energi MKS-u Kalisz. Miedziowi chcąc podłączyć się do walki o fazę play-off, musieli zdobyć trzy oczka.
Początek bezapelacyjnie należał do bramkarzy i formacji defensywnych. Dopiero w czwartej minucie z siódemki wynik otworzył Matija Starcevic. Gospodarze pierwsze trafienie odnotowali 120. sekund później, ale w tym czasie kaliszanie zdobyli dwie kolejne bramki (1:3). Zagłębie miało szanse na doprowadzenie do remisu, ale w bramce niezmiennie, fantastycznie spisywał się Jan Hrdlicka, co spowiadało, że jego partnerzy ponownie odskoczyli od rywali (4:7) i o czas musiał prosić trener Hipner. Rozmowa nie pomogła, wręcz przeciwnie, było jeszcze gorzej (5:10).
Lubiński zespół zaczął konkretniej spisywać się w ataku, co skutkował licznymi wykluczeniami dla gości i rzutami karnymi dla gospodarzy. Na linii siódmego metra bezbłędny był Arkadiusz Michalak, który w 23. minucie miał zapis 4/4 ze stałego fragmentu, a do tego dołożył jedno trafienie z gry. Mimo to nadal na trzybramowym prowadzeniu byli przyjezdni z wielkopolski (9:12). Pierwsza połowa wyraźnie stała pod znakiem kar dwuminutowych, ale nie przekładało się to na dominację któregoś z zespołów. Jednak wypracowaną na początku spotkania przewagę zawodnicy MKS-u dowieźli do przerwy (11:14).
Po zmianie stron początek należał do podopiecznych trenera Hipnera, szybko zniwelowali straty i złapali kontakt z rywalem (14:15). Kaliszanie ponownie zdołali odskoczyć od Zagłębia, ale tym razem nie tak skutecznie, jak w pierwszej odsłonie, bo Miedziowi natychmiastowo gonili i ciągle byli w grze (17:18). Niespełna kwadrans przed końcem meczu przyjezdni ponownie mieli „plus trzy” i zmierzali po ważne wyjazdowe zwycięstwo (19:22). Przy tym wyniku o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy.
Chwilę zajęło lubinianom wprowadzenie założeń swojego szkoleniowca, ale pięć minut przed czasem reagować musiał trener Kuptel przy wyniku 22:24. Kolejne ciosy należały do kaliszan i wszystko wskazywało na to, że Energa już tego nie wypuści (22:26). Całkowicie Zagłębie pogubiło się w końcówce, co przełożyło się na ostateczne, wysokie zwycięstwo Energi MKS-u 28:23.
KGHM Zagłębie Lubin - Energa MKS Kalisz 23:28 (11:14)
Zagłębie: Schodowski 32%, Byczek, Kurkiewicz - Michalak 6, Iskra 4, Dudkowski 3, Drozdalski 2, Krupa 2, Kałużny 2, Sarnowski, Pulit, Jarosz, Gębala, Krysiak 3, Czuwara 1, Pedryc
MKS Kalisz: Hrdlicka 39%, Szczecina 50% - Starcevic 10, Ribeiro 6, Wróbel 3, Fedeńczak 2, Moryń 2, Kus 2, Kowalczyk, Fajfer, Dontsov, Molski, Drej, Bekisz, Kucharzyk 2
fot. Orlen Superliga/inf prasowa
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













