
2025-02-24 19:54:32
Michał Wołowicz
Gwardia lepsza od faworytów. Reprezentacyjna forma Wojdana
W jednym z ciekawiej zapowiadających się meczów 20. serii ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych Gwardia Opole pokonałajedną bramką wyżej notowanego Chrobrego Głogów. Rywalizacja była bardzo wyrównana, a o zwycięstwie zadecydowało więcej zimnej głowy po stronie gospodarzy. Zwycięstwo pozwoliło Gwardii umocnić się na szóstej pozycji w tabeli, z kolei trzeci Chrobry nie wykorzystał szansy na odskoczenie Ostrovii. Obecnie ma nad zespołem z województwa wielkopolskiego jeden punkt przewagi, ale rozegrał również jeden mecz więcej.
Wynik w Opolu otworzył Bartosz Skiba, ale Chrobry w pierwszych minutach nie wyglądał dobrze w ataku pozycyjnym. Bramki przeplatał kikuminutowymi przestojami, a w tym czasie dłużni nie pozostawali gospodarze, zarysowując swoją nieznaczną przewagę na samym początku rywalizacji. Sporo problemów środkowym obrońcom rywali sprawiał Piotr Jędraszczyk, a pierwsze oznaki świetnej formy strzeleckiej pokazywał uskrzydlony po mistrzostwach świata Mateusz Wojdan, który ostatecznie skończył mecz z dziesięcioma trafieniami.
W 19. minucie przy czterobramkowym prowadzeniu Gwardii o czas poprosił trener głogowian Witalij Nat. Przerwa dobrze zrobiła Chrobremu. Co prawda w ataku ciągle nie grzeszyli skutecznością, ale poprawa postawy w defensywie pozwoliła stopniowo zmniejszać stratę. W 21. minucie po trafieniu Wojciecha Matuszaka z przewagi Gwardii została jedna bramka, co zmusiło do poproszenia o przerwę Bartosza Jureckiego. Tym razem jednak nie udało się wpłynąć na zespół. Najpierw Antoni Łangowski rzucił z drugiej linii prosto w ręce Dereviankina, żeby kilkadziesiąt sekund później otrzymać karę dwóch minut po faulu na Dadeju, który i tak trafił do siatki, tylko potęgując problemy Gwardii. Ostatnie minuty pierwszej połowy to gra bramka za bramkę z nieznacznym wskazaniem na Chrobergo, który ostatecznie na przerwę schodził z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się od nieskutecznych akcji obu zespołów. Wynik dopiero w czwartej minucie otworzył Dadej, ale po kilku kolejnych minutach gry bramka za bramkę to Gwardia jako pierwsza zaliczyła serię bramkową dystansując się od swoich rywali. Pięć bramek z rzędu (Wojdan x3, Jędraszczyk, Widomski) między 37. a 43. minutą pozwoliło gospodarzom odrobić straty i wrócić na prowadzenie, ale taki stan rzeczy nie potrwał długo. Właściwie to w ogóle nie potrwał, bo kiedy w 44. minucie niemoc Chrobrego przełamał Zieniewicz to tym razem goście trafili cztery razy bez odpowiedzi rywali zupełnie odrabiając straty i na dziesięć minut przed końcem tablica wyników znowu pokazywała remis.
Od tego momentu wróciliśmy do wyrównanej gry, ale problemem głogowian zaczynały być wykluczenia. Najpierw w 46. minucie czerwoną kartkę zobaczył Jakub Orpik, a pięć minut później swój występ z tego samego powodu zakończył Strelnikov i w defensywie Chrobrego brakowało coraz więcej istotnych elementów. W związku z tym na środku defensywy bronił Bartosz Skiba, który w pierwszej części doznał urazu stawu skokowego. Mimo braków osobowych to szczelna obrona utrzymywała Chrobrego w grze o trzy punkty, bo przez większość samej końcówki meczu nie był w stanie trafić do siatki rywali.
Po drugiej stronie nie było dużo lepiej. Gwardia również nie trafiała z akcji, ale była w stanie wywalczyć rzuty karne. Nieomylny do tej pory w tym elemencie Mateusz Wojdan pomylił się jednak w 57. minucie. Prawoskrzydłowy zrehabilitował się w stu procentach dwie minuty później, kiedy wykończył trudną akcję grającej w podwójnym osłabieniu Gwardii wyprowadzając ją na upragnione prowadzenie. Chrobry miał jeszcze 30 sekund na rozegranie ostatniej akcji, ale faul w ataku popełnił Matuszak i punkty zostały w Opolu.
Gwardia Opole - KGHM Chrobry Głogów 28:27 (15:16)
MVP: Jakub Ałaj (Gwardia Opole)
Gwardia: Ałaj (30%) - Wojdan 10, Jędraszczyk 8, Kamiński 3, Peldija 2, Widomski 2, Wrzesiński 2, Milewski 1, Łangowski, Jendryca, Luksa.
Chrobry: Dereviankin (26%), Stachera (50%) - Dadej 5, Matuszak 5, Skiba 4, Zieniewicz 3, Grabowski 3, Paterek 3, Jamioł 2, Mosiołek 1, Kosznik 1, Orpik, Strelnikov.
Tweet
| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













