2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2025-02-17 22:27:14
Michał Szpulak

Wybrzeże goniło i dogoniło! Gdańszczanie wygrywają z Chrobrym po karnych

W ostatnim meczu 19. kolejki Orlen Superligi doszło do starcia Chrobrego Głogów z Wybrzeżem Gdańsk. Po emocjonujące końcówce meczu ekipa Witalija Nata wypuściła trzy bramki przewagi i ostatecznie przegrała w serii rzutów karnych w której pomylił się jedynie Tomasz Kosznik. 

Początek spotkania to lepsze wrażenie ze strony gości z Gdańska, którzy wyszli na prowadzenie 3:1. Długo jednak tego prowadzenia gdańszczanie nie utrzymali, gdyż po chwili za sprawą Kamila Mosiołka czy Wojciecha Strycza zrobiło się 12:10 dla głogowian. Pierwsza połowa nie była udana dla gości, którzy w niechlujny sposób tracili piłki co było jednym z głównych powodów prowadzenia gospodarzy do przerwy trzema trafieniami.

Druga połowa lepiej zaczęła się dla graczy z północy Polski. Mikołaj Czapliński czy Maciej Papina kapitalnie radzili sobie w ataku pozycyjnym, Wybrzeże doprowadziło do remisu po 21, a w 41. minucie wyżej wspomniana para świetną akcją doprowadzili do stanu po 23.

Po chwili jednak znowu podopieczni Witalija Nata przejęli ster meczu i wyszli na dwie bramki przewagi. Maciej Papina trzymał jednak gości przy życiu i kapitalnym trafieniem dał kontakt na 27:26.

W 48. minucie na parkiecie w Głogowie mieliśmy zamieszanie związane z wynikiem na tablicy. Trwało to dosyć długo, ale po rozwiązaniu problemu wynik na tablicy brzmiał 28:26. Końcówka zapowiadała się bardzo emocjonująco. Ele na 6 minut przed końcem Jamioł zdobył bramkę na 32:29 i gdańszczanie byli pod ścianą. Końcówka to spięcia na ławkach, przestoje w meczu. W samej końcówce Będzikowski rzucił bramkę na 34:34 i na 7 sekund przed końcem mieliśmy sytuację Chrobrego który musiał trafić aby wygrać za trzy punkty. Paweł Paterek wykonywał po syrenie rzut wolny, po którym trafił w słupek. 

Po 60 minutach mieliśmy więc remis,  więc to zwiastowało rzuty karne. w nich lepsi okazali się gracze Wybrzeża Gdańsk, którzy tym zwycięstwem zapewnili sobie dwa punkty i mają ich na koncie 34. Chrobry w tabeli pozostaje na trzeciej lokacie, jednak na koncie głogowianie mają 37 punktów. 

Chrobry Głogów – Wybrzeże Gdańsk 34:34 (17:14) po rzutach karnych 4:5 

Fot. Orlen Superliga/inf.prasowa