
2024-12-07 19:35:34
Jan Feliszek
Gwardia pokonuje Śląska, zdecydowała końcówka
W Opolu Gwardia na start rundy rewanżowej podejmowała Śląska. Beniaminek z Wrocławia zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli i szuka punktów potrzebnych do utrzymania, z kolei gospodarze okupowali przed tym spotkaniem ósme miejsce, czyli ostatnie umożliwiające grę w fazie play-off.
Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy zdobyli trzy pierwsze trafienia w tym meczu. Jednak goście odwdzięczyli się dokładnie tym samym i po upływie pięciu minut mieliśmy remis 3:3. Niespełna cztery minuty później o czas prosił Patrik Liljestrand, bo jego zespół ponownie tracił do rywala trzy trafienia (4:7). Reakcja podopiecznych Szweda była dobra, bo stosunkowo szybko wrocławianie złapali kontakt z rywalem (8:9). W 16. minucie był już remis 9:9, co zmusiło do reakcji Bartosza Jureckiego. Po czasie to jednak Śląsk wyszedł na pierwsze prowadzenie w tym meczu, kompletując cztery trafienia z rzędu (9:10). Od tej pory oglądaliśmy bardzo wyrównane spotkanie, raz prowadzili jedni, raz drudzy, ale cały czas maksymalnie różnicą jednego gola. Dopiero w ostatnich sekundach, dwubramkową przewagę wypracowała sobie ekipa gospodarzy i na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 16:14.
Początek drugiej połowy podobnie jak większość pierwszej bardzo wyrównany. Jednak opolanie mieli skromną zaliczkę sprzed przerwy. W 35. minucie miejscowi prowadzili 18:17. Śląsk miał swoje szanse, by doprowadzić do remisu, ale w bramce bardzo dobrze się spisywał Adam Malcher, po drugiej stronie dłużny mu nie pozostawał Bartosz Dudek i utrzymywał swój zespół w walce o pełną pulę. Swoje pięć groszy dołożył też Patryk Małecki, który dwukrotnie nie dał się pokonać z siódmego metra. Na niespełna kwadrans przed zakończeniem tego spotkania mieliśmy remis 21:21. Przy tym stanie o czas poprosił trener Jurecki. Jego podopieczni zareagowali wzorowo, dokładając kolejne dwie bramki, nie tracąc żadnej i ponownie to Gwardziści prowadzili (23:21).
Po tej rozmowie całkowicie posypała się gra Śląska Wrocław, a gospodarze skrupulatnie zwiększali swoją przewagę i na siedem minut przed zakończeniem meczu widniał rezultat 25:21. Przyjezdni jednak odnaleźli odpowiedni rytm i zdobywając dwa trafienia z rzędu, wrócili do gry (25:23). W końcówce ponownie skuteczniejsi okazali się opolanie i to oni odnotowali drugie zwycięstwo w tym sezonie nad Śląskiem, ostatecznie zwyciężając 30:25.
Corotop Gwardia Opole - Śląsk Wrocław 30:25 (16:14)
fot. Orlen Superliga/inf. prasowa
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













