Zasłużone zwycięstwo Rebud KPR Ostrovii z Gwardią Opole

Zawodnicy Rebud KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski pokonali we własnej hali Corotop Gwardię Opole.

Przed pierwszym gwizdkiem obie drużyny były sąsiadami w tabeli. Gospodarze mieli szenaście punktów, co przełożyło się na siódme miejsce w tabeli. Lokatę niżej i oczko mniej mieli szczypiorniści z Opola.

Początek spotkania był bardzo wyrównany, dwa razy nawet na prowadzeniu była Corop Gwardia, jednak później inicjatywę przejęli miejscowi. Początkowo ich przewaga wynosiła, jedną-dwie bramki. Z czasem urosła do czterech-pięciu i to był kluczowy moment tego spotkania. Gospodarze, tak zbudowanej przewagi już nie oddali, schodząc na przerwę wygrywali różnicą pięciu trafień.

Na początku drugiej połowy po trzech szybkich bramkach Rebud Ostrovia odskoczyła na osiem trafień. Później zawodnicy trenera Bartosza Jureckiego zaczęli odrabiać straty, udało im się nawet dogonić zawodników z Ostrowa Wielkopolskiego na dwa trafienia. Jednak gospodarze zachowali spokój, nie dali sobie odebrać wygranej z rąk i cieszyli się z wygranej.

Świetne spotkanie rozegrał Kamil Adamski, który oddał trzynaście rzutów, wszystkie były skuteczne. Dziesięć goli zdobył Mateusz Wojdan

Rebud Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Corotop Gwardia Opole 33:30 (18:13)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa