Industria bez chwili wytchnienia. Kielczanie ograli Energę MKS Kalisz

Industria Kielce pokonała we własnej Energę MKS Kalisz.

Wynik meczu otworzył Vladyslav Dontsov, jednak szybko odpowiedzieli Łukasz Rogulski i Igor Karacić. Następnie do remisu doprowadził Łukasz Kuchrzyk, w kolejnych minutach przewagę mieli już kielczanie. Industria szybko odskoczyła na pięć bramek, jednak goście byli w stanie zmniejszyć straty do jednego trafienia. Gospodarze mogli odczuwać zmęczenie, bo w czwartek grali mecz Ligi Mistrzów na wyjeździe z Kolstad, z Norwegii wrócili w piątek, a już w sobotę czekał ich mecz z Energą MKS.

W zespole z Kielc zabrakło Alexa Dujshebaeva, Szymona Sićko, Benoita Kounkouda, Tomasza Gębali, Hassana Kaddaha, Bekira Cordaliji oraz zawieszonego Jorque Maquedy. W porównaniu do meczu z Kolstad w składzie zaleźli się Szymon Wiaderny i Jakub Osuch.

Po pierwszej połowie Industria prowadziła różnicą trzech bramek, ale w drugiej odsłonie mocno poprawiła grę w defensywie i zaczęła odskakiwać. Dwanaście minut przed końcem, po golu Cezargo Surgiela urosła do dziesięciu trafień.

Kielczanie do samego końca kontrolowali boiskowe wydarzenia i mogli się cieszyć z wysokiej wygranej. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania był zdobywca dziesięciu bramek, Cezary Surgiel.

Industria Kielce – Energa MKS Kalisz 39:28 (16:13)