
2024-05-18 16:45:47
Michał Wołowicz
Górnik pokazał moc w Głogowie. Znakomita defensywa daje prowadzenie w rywalizacji o brąz
Grę o medale Orlen Superligi w sezonie 2023/24 rozpoczęła rywalizacja o brązowy medal. Górnik Zabrze w wyjazdowym meczu zdominował Chrobrego Głogów i jest o krok bliżej zajęcia miejsca na najniższym stopniu podium. Kluczem do zwycięstwa okazała się defensywa zabrzan, która kilkukrotnie potrafiła zatrzymywać rywali bez bramki na kilkanaście minut.
Bardzo mocno pierwszy mecz rywalizacji o brąz rozpoczął Górnik. Co prawda pierwsze minuty były jeszcze całkiem wyrównane, ale goście szybko zaczęli budować przewagę. Wynik otworzył obrotowy Dmytro Ilchenko, na to trafienie odpowiedział jeszcze Paweł Paterek, ale głogowianie od samego początku mieli trudności w ataku. W grze utrzymywały ich dobre interwencje Rafała Stachery, który m.in. dwukrotnie w czystych sytuacjach (raz z karnego) zatrzymał Patryka Mauera.
Chrobry nie był w stanie jednak wykorzystywać szans, które dawał im bramkarz. Po drugiej stronie parkietu takich problemów nie mieli zabrzanie. Twarda defensywa utrudniała gospodarzom życie, ale swoje w bramce robił również Piotr Wyszomirski. W ataku z kolei szalał Taras Minotskyi, którego trzy bramki z rzędu pozwoliły Górnikowi wyjść na pierwsze w meczu trzybramkowe prowadzenie.
W 15. minucie goście prowadzili już 5:10, ale nie oznaczało to wcale końca emocji. Po słabym fragmencie trema zaczęła puszczać młody zespół Chrobrego. Stachera obronił kolejny rzut karny, tym razem będąc lepszym od Dmytro Artemenki, a w ataku uaktywnili się rozgrywający głogowian zdobywając bramki (2x Zieniewicz, Matuszak) z drugiej linii. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy po dobrych akcjach w obronie gospodarze kilkukrotnie mieli okazję zmniejszyć stratę do dwóch bramek, ale znakomicie zatrzymywał ich Wyszomirski.
Co nie udawało się Chrobremu, zrobił Górnik, w końcu przełamując niemoc. Po trzech bramkach z rzędu (Morkovsky, Artemenko, Przytuła) w ostatnich trzech minutach zabrzanie wyszli na najwyższe do tej pory, sześciobramkowe prowadzenie.
Pomimo wysokiej straty w pierwszej połowie Chrobry nie zamierzał odpuszczać. Karnego nie wykorzystał co prawda Grabowski i gospodarze przez pierwszych pięć minut nie potrafili pokonać bramkarza rywali, ale nieźle między słupkami radził sobie wprowadzony po przerwie Dereviankin. W 36. minucie trafił Matuszak, a chwilę później głogowianie odrobili dwie bramki zdecydowanie lepiej pracując w obronie, ale też poprawiając skuteczność w ataku.
Znowu jednak Górnik bardzo szybko zaktualizował swoje założenia do gry Chrobrego. Zabrzanie nieco zmienili defensywę i na kwadrans przed końcem meczu wrócili do siedmiobramkowego prowadzenia. Chrobry do odrobienia strat potrzebował dużej serii bramkowej, a poza krótkimi przerwami, mieli w tym meczu ogromne problemy z pokonywaniem bramkarza rywali. Zmiana nie nadeszła i zabrzanie wracają do domu z pokaźną zaliczką. Rewanż zostanie rozegrany za tydzień, 25 maja o godzinie 20:00 w Zabrzu.
KGHM Chrobry Głogów - Górnik Zabrze 21:28 (11:17)
MVP: Taras Minotskyi (Górnik Zabrze)
Chrobry: Stachera (27%), Dereviankin (35%) - Paterek 4, Orpik 4, Zieniewicz 3, Skiba 2, Grabowski 2, Matuszak 2, Jamioł 2, Styrcz 1, Wrona 1, Dadej, Hajnos, Kosznik, Strelnikov.
Górnik: Wyszomirski (38%), Ligarzewski (44%) - Minotskyi 10, Przytuła 5, Morkovsky 5, Ilchenko 3, Tokuda 2, Artemenko 1, Szyszko 1, Kaczor 1, Mauer, Ivanovic, Krępa, Krawczyk.
fot. Orlen Superliga/inf. prasowa
TweetLp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | ![]() | 26 | 75 |
2 | ![]() | 26 | 75 |
3 | ![]() | 26 | 54 |
4 | ![]() | 26 | 46 |
5 | ![]() | 26 | 41 |
6 | ![]() | 26 | 41 |
7 | ![]() | 26 | 41 |
8 | ![]() | 26 | 35 |
9 | ![]() | 26 | 31 |
10 | ![]() | 26 | 31 |
11 | ![]() | 26 | 30 |
12 | ![]() | 26 | 22 |
13 | ![]() | 26 | 17 |
14 | ![]() | 26 | 7 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Paweł Paterek | 188 |
2 | Kamil Adamski | 179 |
3 | Mikołaj Czapliński | 179 |
4 | Łukasz Gogola | 173 |
5 | Mateusz Wojdan | 172 |
6 | Piotr Rutkowski | 166 |
7 | Jakub Będzikowski | 141 |
8 | Mateusz Chabior | 140 |
9 | Kacper Adamski | 138 |
10 | Kacper Adamski | 138 |
11 | Daniel Reznicky | 137 |
12 | Joel Ribeiro | 131 |
13 | Arciom Karalek | 129 |
14 | Dawid Krysiak | 129 |
15 | Filip Fąfara | 126 |
16 | Piotr Jędraszczyk | 124 |
17 | Giorgi Dikhaminjia | 121 |
18 | Lukas Morkovsky | 114 |
19 | Dmytro Artemenko | 111 |
20 | Hubert Kornecki | 111 |
21 | Krzysztof Żyszkiewicz | 111 |
22 | Paweł Kowalski | 111 |
23 | Kelian Janikowski | 109 |
24 | Matija Starcević | 108 |
25 | Michał Słupski | 106 |