2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2024-04-28 19:29:48
Dominik Gruchała

Fenomenalny Morawski zatrzymuje Füchse i oddala berlińczyków od mistrzostwa

Spotkanie piątej z drugą drużyną tabeli wieńczyło sobotni terminarz 30. kolejki Bundesligi. Kassel okazało się mało gościnne dla przyjezdnych z Berlina, którzy polegli w konfrontacji z gospodarzami 30:28.

Sezon wkroczył w decydującą fazę. Füchse Berlin wciąż ma szansę na mistrzostwo, ale biorąc pod uwagę dyspozycję liderującego Magdeburga, przed Lisami naprawdę spore wyzwanie. Nawet komplet zwycięstw w ostatnich pięciu meczach mógł nie dać upragnionego tytułu, jednak znacząco zwiększyłby szanse przy ewentualnych potknięciach Gladiatorów. Pierwszym krokiem w walce o marzenia była potyczka na trudnym terenie w Melsungen.

Rothenbach-Halle nie zwykła w bieżącej kampanii Bundesligi oglądać porażek swoich ulubieńców, stąd początek spotkania to solidna gra gospodarzy. Drużynie wydatnie pomagał Adam Morawski, który od pierwszych minut strzegł bramki Melsungen. W 17. minucie miejscowi odskoczyli na pięć trafień (9:4). Przyjezdni nie zamierzali składać broni i już w 19. minucie nawiązali kontakt (9:8). Do przerwy stan rywalizacji się wyrównał (13:13).

Początek drugiej połowy nie przyniósł zmian. Żadna z drużyn nie umiała wypracować większej przewagi. Mecz długimi fragmentami odbywał się według scenariusza bramka za bramkę. W 45. minucie trener Parrondo poprosił o czas, bo Lisy wyłamały się ze schematu (20:22). Podpowiedzi szkoleniowca przyniosły efekt, gdyż gospodarze najpierw wyrównali, a na początku 58. minuty prowadzili 28:24. Pod koniec bohaterem miejscowych okazał się Morawski, który raz po raz zatrzymywał rzuty gości. Ostatecznie Polak zakończył zawody ze skutecznością na poziomie 39%, a jego zespół zwyciężył 30:28.

MT Melsungen – Füchse Berlin 30:28 (13:13)

fot. Mateusz Kaleta