Energa Wybrzeże Gdańsk wygrywa po raz piąty z rzędu

Jedna z ubiegłorocznych rewelacji rozgrywek, zespół Energa Wybrzeża Gdańsk bardzo długo musiał walczyć o utrzymanie w sezonie 2023/24. Nawet zmiana trenera nie od razu przyniosła lepsze rezultaty, ale poprawa formy nadeszła w najlepszym momencie. Dziś gdańszczanie pewnie pokonali Grupę Azoty Unię Tarnów, a było to ich piąta wygrana z rzędu.

Wybrzeże od samego początku narzuciło swój styl gry. Wynik otworzył Maciej Papina, ale grę pomorskiego zespołu napędzała defensywa. Zawodnicy z Tarnowa po raz pierwszy pokonali Ahmeda Bedouiego w 10. minucie, ale wtedy przegrywali już 1:4. Skuteczności brakowało przede wszystkim dotychczasowym liderom Unii, Paweł Podsiadło zakończył mecz ze skutecznością 2/7, Dmitri Smolikow z kolei 1/5. Sytuację próbował ratować Parovinchak, a napędzana m.in. jego dobrą formą seria bramek między 17. a 27. minutą pozwoliła gospodarzom schodzić na przerwę z jednobramkową stratą.

To, co udało się odrobić pod koniec pierwszej połowy, gospodarze szybko stracili po przerwie. Trafienia Góralskiego (x2) i Milicevicia pozwoliły zespołowi trenera Rombla wrócić do czterobramkowej przewagi. Unia pierwszą bramkę zdobyła po pięciu minutach, ale przełamanie nie doprowadziło do odwrócenia stanu meczu. Wybrzeże regularnie zwiększało dystans między zespołami kontrolując przebieg spotkania i piąte zwycięstwo z rzędu stało się faktem.

Grupa Azoty Unia Tarnów - Energa Wybrzeże Gdańsk 25:33 (14:15)

Unia: Małecki (17%), Wysocki (27%) - Parovinchak 8, Adamski 4, Buszkow 2, Sikora 2, Tokarz 2, Małek 2, Podsiadło 2, Smolikow 1, Słupski 1, Mrozowicz 1, Sanek, Wątroba, Zdobylak.

Wybrzeże: Bedoui (32%) - Milicević 5, Papina 4, Góralski 4, Stępień 4, Peret 3, Niedzielenko 3, Jachlewski 2, Zmavc 2, Pieczonka 2, Będzikowski 1, Powarzyński 1, Papaj 1, Tomczak 1, Domagała.

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa