Koncert Industrii w pierwszej połowie. Kielczanie w półfinale Orlen Superligi

Industria Kielce rozbiła we własnej hali MMTS Kwidzyn i awansowała do półfinału Orlen Superligi.

Przed tygodniem Industria pewnie wygrała w Kwidzynie i teraz, aby awansować do półfinału potrzebowała ograć we własnej hali MMTS. Już sam początek spotkania pokazał, że w tym spotkaniu o niespodziance nie może być mowy. Goście na pierwsze trafienie czekali do czwartej minuty meczu. Mistrzowie Polski od początku narzucili swój styl gry i MMTS nie miał zbyt wiele do powiedzenia – i to nawet grając w podwójnej przewadze nie był w stanie odrobić choćby gola straty.

Kapitalnie w bramce spisywał się Sandro Mestrić, który miał w pierwszej połowie blisko pięćdziesiąt udanych parad. Industria już po dwudziestu trzech minutach miała już dziesięć bramek przewagi, a schodząc na przerwę wygrywała 22:8.

W drugiej połowie przewaga Industrii nie rosła już tak szybko, jednak kielczanie cały czas utrzymywali bezpieczne prowadzenie. W kieleckim zespole świetnie spisali się dwaj młodzi skrzydłowi – Szymon Wiaderny, który rzucił osiem bramek i Cezary Surgiel – pięć goli. Gola numer czterdzieści rzucił Dylan Nahi, Francuz tym samym ustalił wynik spotkania.

Industria wygrała wysoko i awansowała do półfinałów fazy play-off Orlen Superligi. Teraz kielczanie zagrają ze zwycięzcą dwumeczu Azoty Puławy – KGHM Chrobry Głogów. Po pierwszej spotkaniu puławianie prowadzą.

Industria Kielce – MMTS Kwidzyn 40:25 (22:8)