2024-03-04 19:38:51
Wojciech Staniec

Stracona szansa KGHM Chrobrego. Świetna druga połowa Azotów i wygrana w Głogowie

Niesamowita druga połowa Azotów w Głogowie. Puławianie odrobili dużą stratę i cieszyli się z wygranej.

To bardzo ciekawego spotkania doszło w Głogowie, gdzie KGHM Chrobry podejmował Azoty. Obie drużyny przed tym meczem były sąsiadami w tabeli, głogowianie byli na czwartym, a puławianie na piątym miejscu, jednak gospodarze zgromadzili o osiem punktów więcej. Azotom nawet w przypadku wygranej ciężko byłoby walczyć o wyższe miejsce, z kolei głogowianie w razie zwycięstwa zrównywaliby się punktami z trzecim Górnikiem.

Lepiej w to spotkanie weszli zawodnicy KGHM Chrobrego, a wynik otworzyli Wojciech Styrcz i Jakub Orpik. Od początku kontrolę nad wynikiem mieli gospodarze, którzy stopniowo, ale powiększali przewagę. Dzięki temu po pierwszej połowie mieli oni cztery bramki przewagi. Po wznowieniu gry głogowianie odskoczyli nawet na pięć bramek i wtedy zaczęły się ich problemy.

Azoty rzuciły się w pogoń, i w 41. minucie złapały kontakt. W ciągu czterech minut puławianie rzucili cztery gole, tracąc jedną. O czas musiał poprosić trener Witalij Nat. Jednak chwilę później Azoty miały szansę na remis i pierwszą próbę zmarnowały. Jednak w kolejnej zagrały lepiej i do remisu doprowadził Władisław Ostrouszko. Puławianie zacieśnili grę w defensywie i znaleźli sposób na zatrzymanie gospodarzy. Po trzech bramkarz z rzędu przyjezdni w końcu objęli prowadzenie.

Głogowianie nie mogli znaleźć recepty na rozpędzone Azoty, które wygrywały już trzema golami, z kolejnej przerwy skorzystał trener Nat. Ogółem passa bez bramki KGHM Chrobrego trwała dziewięć minut. W tym czasie Azoty zbudowały przewagę, które nie oddały już do końca spotkania.

KGHM Chrobry Głogów - Azoty Puławy 26:31(18:14)

fot. inf. prasowa/Orlen Wisła Płock