Gra Superliga! Wyniki sobotnich meczów

Pięć spotkań 25. kolejki PGNiG Superligi zaplanowano na sobotę. Pierwszy pojedynek, pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a Orlen Wisłą Płock zapowiadał się jako największy hit. Jednak to był koncert tylko jednej drużyny. Górnik wygrał w Piotrkowie Trybunalskim. Triumfowały także Gwardia Opole, Chrobry Głogów i Stal Mielec.

W poprzednim meczu obu drużyn doszło do dogrywki i pierwszych w historii "nowej" PGNiG Superligi rzutów karnych. Widać było, że "Nafciarze" mieli w pamięci tamten pojedynek i nie chcieli powtórki, a w 12. minucie prowadzili 10:2! Duża w tym zasługa szybkich kontr w wykonaniu płocczan, w ciągu pierwszego kwadransa aż dziewięć (na dwanaście) bramek padło z tego elementu. 

W płockiej bramce świetne spotkanie rozgrywał Adam Morawski, a jego koledzy z ataku konsekwentnie powiększali przewagę. W 47. minucie było już 30:15 (!) dla Nafciarzy. Trener Piotr Przybecki dał szansę występu m.in. młodemu Leonowi Sowulowi, który zdobył efektowną bramkę z rzutu karnego (zdecydował się ze spokojem przerzucić Kiepulskiego).

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 19:35 (9:19)

Pierwsza połowa dość niespodziewanie należała do zespołu gospodarzy. Faworytem tego spotkania byli zabrzanie, którzy ostatnio spisywali się dobrze, a do tego wciąż mieli nadzieję na bezpośredni awans do ćwierćfinału. Po przerwie gospodarze prowadzili nawet trzema bramkami. Później jednak do głosu doszli przyjezdni, którzy odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Zawodnicy Ryszarda Skutnika nie wypuścili już wygranej z rąk i zdobyli cenne punkty.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - NMC Górnik Zabrze 29:36 (18:16)

Bardzo cenne zwycięstwo opolan! Na kolejkę przed końcem zajmują trzecie miejsce w grupie i już jedną nogą są w ćwierćfinale. Zwycięstwo Gwardii nie przyszło jednak łatwo, bo po przerwie Pogoń odrobiła straty i doprowadziła do remisu. Podopieczni trenera Rafała Kuptela, który w dniu meczu obchodził urodziny, zachowali więcej zimnej krwi i zwyciężyli.

Gwardia Opole - Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:29 (15:12)

W tym sezonie w Elblągu nie mieli zbyt wielu powodów do radości, bo Meble Wójcik zgromadziły ledwie siedem punktów. Jednak pomimo porażek podopieczni trenera Jacka Będzikowskiego często pokazywali się z dobrej strony. Tym razem tak jednak nie było i na parkiecie była pełna dominacja przyjezdnych. Po tym zwycięstwo Chrobry ma już tyle samo punktów co trzecie w tabeli Wybrzeże Gdańsk.

Meble Wójcik Elbląg - Chrobry Głogów 20:30 (7:16)

Bolesna porażka Stali. Gospodarze, gdyby wygrali byliby już pewni możliwości walki o Dziką Kartę. Po tej porażce Zagłębie dogoniło mielczan na jeden punkt. To kto zajmie piąte miejsce okaże się po meczach 26. kolejki.

Stal Mielec - Zagłębie Lubin 24:27 (12:13)