2024-02-04 16:36:10
Wojciech Staniec

Crotop Gwardia sprawiła niespodziankę. Opolanie zdobyli Puławy

Zawodnicy Gwardii Opole wygrali na wyjeździe z Azotami Puławy 34:31.

Wynik po dziewięćdziesięciu sekundach otworzył Piotr Jarosiewicz, który pokonał z karnego Adama Malchera. Chwilę później na prowadzenie wyszli opolanie, a gola na 2:1 zdobył wracający do gry po kontuzji kolana Andrzej Widomski. Od tego momenu zarysowała się nieznaczna przewaga przyjezdnych, którzy w 14. minucie wygrywali 8:6. Mieli swoje sytuacje gospodarze, aby odrobić straty i doprowadzić złapać kontakt, tak było choćby w 24. minucie, gdy kontrę zmarnował Kelian Janikowski, a chwilę później 13:10 rzucił Mateusz Wojdan.

Dobrze wyglądała gra defensywna Crotop Gwardii, co otwierało drogę do kontr. Końcówka pierwszej połowy nalżała do opolan. Tuż przed przerwą efektowną bramką - rzutem z 11-12 metra podpisał się Piotr Jędraszczyk. Dzięki temu trafieniu przyjezdni schodzili na przerwą mając pięć bramek zaliczki.

Rzucanie w drugiej połowie rozpoczął Wojdan i goście mieli już sześć trafień przewagi. To podziałało mocno mobilizująco do na gospodarzy, którzy odpowiedzieli trzema trafieniami z rzędu. Dobre parady zanotował Jakub Ałaj i przewaga Crotop Gwardii stopniała do dwóch trafień. Opolanie po przerwie spisywali się wyraźnie słabiej niż w pierwszej połowie, w związku z tym w 42. minucie o czas poprosił trener Bartosz Jurecki. Chciał on przełamać dobrą passę Azotów, który mocno odrobiły straty. Ta decyzja to był strzał w dziesiątkę, bo jego zawodnicy szybko zdobyli dwie bramki i odskoczyli na cztery. Później Azoty znów zaczęły odrabiać straty, i w końcu na pięć minut przed końcem zdobyły gola kontaktowego. Jednak nie poszli oni za ciosem, znów pojawiły się błędy w ataku i trudny do zrozumienia przestój. Gwardziści odpowiedzieli czterema bramkami, które przypieczętowały ich zwycięstwo. 

Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania został Piotr Jędraszczyk, który rzucił osiem bramek. Jedno trafienie mniej zanotował Andrzej Widomski, który wraca do gry po poważnej kontuzji kolana. Z kolei debiutujący w Orlen Superlidze w Azotach Puławy Łukasz Gogola zanotował trzy trafienia.

Azoty Puławy - Gwardia Opole 31:34 (13:18)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa