2023-12-19 09:23:31
Tomasz Brzozowski

Arged Rebud KPR Ostrovia zwycięża różnicą jednej bramki! Azoty oddalają się od podium

W samej pierwszej połowie starcia Ostrowa Wielkopolskiego z Azotami Puławy kibice ujrzeli blisko 40 bramek. Mimo remisu w ostatnich sekundach goście przegrali 34:35, czym oddalili się od najlepszej trójki ORLEN Superligi. Równocześnie Ostrovia rok 2023 kończy na ósmym miejscu, co daje jej prawo gry w play-offach.

Przed rozpoczęciem 17. kolejki ORLEN Superligi, drużyny Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski oraz Azoty Puławy, spotkały się trzykrotnie w rywalizacji o punkty. Mecze te były wyrównane i co warte podkreślenia, to gospodarz danego spotkania zawsze cieszyli się ze zwycięstwa. Ostrovia po porażce w Puławach (28:30) na początku sezonu 2023/24, chciała udowodnić, że wyciągnęła wnioski i jest gotowa do rewanżu.

Początek jak zwykle w starciu tych ekip obiecywał emocje do ostatniej syreny. Do 12. minuty zespoły wymieniały się bramka za bramkę i nie potrafiły stworzyć sobie przewagi. Przełom dla gospodarzy nastąpił chwilę później, bo z wyniku 7:7 Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski doprowadził do stanu 12:7. Taka strata do rywala zmotywowała graczy z Puław do szybszej i odważniejszej gry w ofensywnie, ale często tracili przez to łatwe bramki w obronie. Po 30-stu minutach Ostrovia prowadziła 20:16.

W drugą część starcia także lepiej weszli gospodarze, którzy szybko powiększyli swoją przewagę. Jednak Kelian Janikowski z Azotów Puławy wziął odpowiedzialność spotkania na swoje barki i straty gości zaczęły stopniowo maleć. Obrotowy wykorzystał każdą swoją okazję, których miał 8. Gospodarze stracili prowadzenie po raz pierwszy od pierwszej połowy dopiero w 59. minucie meczu. To wtedy na zegarze dało zauważyć się wynik 34:34. Decydujący głos miała nadal jednak ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego. Krzysztof Łyżwa oddał decydujący rzut, który dał Ostrovii zwycięstwo 35:34.

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Azoty Puławy 35:34 (20:16)

fot. Orlen Superliga/inf. prasowa



Następny artykuł: Zagłębie przerywa czarną serię