2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-30
12:30:00

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30
18:00:00

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-03-31
20:30:00

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04
18:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
18:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
16:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

33:28



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:43



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:21



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05
00:00:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-06
16:00:00

24:30



Zobacz więcej
2025-04-06
12:30:00

29:35



Zobacz więcej
2025-04-07
20:30:00

33:28



Zobacz więcej
2025-03-30

31:28



Zobacz więcej
2025-03-30

33:26



Zobacz więcej
2025-03-31

32:33



Zobacz więcej
2025-04-04

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

24:30



Zobacz więcej
2025-04-05

22:42



Zobacz więcej
2025-04-05

36:33



Zobacz więcej
2025-04-05

29:35



Zobacz więcej



2023-04-22 18:37:11
Wojciech Staniec

Torus Wybrzeże walczy o grę w Europie! Gdańszczanie awansowali na czwarte miejsce

Po zaciętym meczu Torus Wybrzeże Gdańsk pokonało we własnej hali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

Osoby, które oglądały to spotkanie nie mogło narzekać na nudę. Od pierwszych minut mecz był wyrównany zacięty. Początkowo prowadzili, goście, później był remis i nieznaczna przewaga gospodarzy. Po chwili znów inicjatywę miał Piotrkowianin, ale Torus Wybrzeże odrobiło straty. Długo nikomu nie udało się zbudować większej przewagi niż dwie bramki. Dopiero pod koniec pierwszej połowy się to zmieniło. Jeszcze w 28. minucie Piotrkowianin przegrywał 15:16, jednak gdańszczanie mocno finiszowali, bramki rzucali Paweł Miklikowski, Patryk Pieczonka, Mateusz Jalchewski i Maciej Papina. Dzięki temu Torus Wybrzeże schodząc na przerwę wygrywało 20:15.

Goście lepiej zaczęli drugą połowę, udało im się zmniejszyć straty do trzech trafień. Jednak po chwili Torus Wybrzeże odskoczyło na 25:19 i o czas poprosił trener Bartosz Jurecki. To była dobra decyzja, bo gra gdańszczan totalnie się zacięła i Piotrkowianin kwadrans przed końcem zmniejszył straty do jednego trafienia. Kolejne akcje to wymiana ciosów.

W 54. minucie Piotrkowianin wyrównał, gospodarze mieli karnego, ale pomylił się Piotr Papaj. Chwilę później szansę na bramkę z siódemki mieli goście i gola rzucił Piotr Swat. Minutę przed końcem atakował Piotrkowianin, który popełnił błąd w ataku. Szansę na objęcie prowadzenia miało Torus Wybrzeże. Piłka trafiła do Mateusza Jachlewskiego, który umieścił piłkę w siatce.

Trener Jurecki skorzystał jeszcze z przerwy, ale do końca meczu pozostawało sześć sekund. Piotrkowianin nie trafił i zawodnicy z Trójmiasta cieszyli się z wygranej.

Taki wynik oznacza, że Torus Wybrzeże przeskoczyło w tabeli Azoty Puławy i jest na miejscu dającym grę w europejskich pucharach.

Torus Wybrzeże Gdańsk – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:32 (20:15)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa