2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2023-04-15 14:48:00
Tomasz Brzozowski

Rzuty karne w Tarnowie! Azoty Puławy znowu lepsze

W starciu między Azotami zawsze dochodziło do wyrównanych pojedynków. Podobnie było w tym przypadku, bo dopiero rzuty karny przyniosły nam rozstrzygnięcie.

Sezon 2022/23 wchodzi w decydującą fazę a sytuacja w tabeli wielu drużyn wciąż pozostaje niejasna. Tak jest w przypadku Grupy Azoty Unii Tarnów oraz Azotów Puławy, które to chcą zawalczyć o 4. miejsce gwarantujące grę w kwalifikacjach do europejskich pucharów.

Na jesień nie brakowało emocji, bo w Puławach zwycięzcę wyłoniła dopiero seria rzutów karnych. Obie ekipy w meczu rewanżowym chciały uniknąć tego scenariusza i pierwsza do ofensywnej gry rzuciła się drużyna gości. Trzy szybkie trafienia Azotów Puławy tylko bardziej zmotywowały gospodarzy i niedługo czekaliśmy na powrót do remisu. Do końca pierwszej połowy dochodziło do wymiany ciosów, ale żadna z drużyn nie potrafiła już wywalczyć sobie przewagi. Do przerwy Azoty Puławy jednak prowadziły 15:14.

Zapowiadało nam się bardzo wyrównane widowisko jak w pierwszej rundzie. 3 trafienia przewagi to najwyższy wynik jaki udało się objąć zarówno gospodarzom jak i gościom w decydujących 30-stu minutach. Tutaj role się odwróciły i teraz to goście musieli gonić wynik. Wygrać miała ta drużyna, która zachowa spokój i opanowanie do ostatniego gwizdka. Azoty Puławy rzutem na taśmę w ostatniej akcji zdobyli trafienie na 30:30 i po raz kolejny miało dojść do rzutów karnych.

Po tym kto w serii rzutów z siódmego metra zachowa koncentracje poznajemy mistrza. Goście w tym aspekcie byli nieomylni, a gospodarze nie wykorzystali jednej takiej okazji i musieli oddać wyższość rywali.

Grupa Azoty Unia Tarnów – Azoty Puławy 30:30 4:5 (14:15)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa