Chrobry dobrze tylko zaczął. Orlen Wisła Płock rozbiła rywala

Niespodzianki nie było! Orlen Wisła zgodnie z planem wygrywa w Głogowie 36:24.

Na pierwsze trafienie w tym meczu musieliśmy czekać do 3. minuty, ale wtedy zaczął się moment bardzo dobrej gry Chrobrego, który szybko odskoczył na 3:0. Początkowo to gospodarze nadawali tonu tej rywalizacji. Dobrze w bramce spisywał się Anton Dereviankin. W 7. minucie było 4:1. Z czasem jednak do głosu doszedł faworyt, czyli Orlen Wisła.

Nafciarze potrzebowali chwili i doprowadzili do remisu i wyszli na prowadzenie. Gdy płocczanie rzucili pięć bramek z rzędu o czas poprosił trener Witalij Nat. To jednak nic nie zmieniło, bo w ciągu ostatnich dziewięciu minut pierwszej połowy gospodarze nie rzucili już gola i schodzą na przerwę przegrywali 9:16.

Po przerwie przewaga Orlen Wisły była jeszcze większa i płocczanie pewnie wygrali. Dobry debiut w zespole Nafciarzy zaliczył Kristian Pilipović, który miał 40 procent skuteczności, ale MVP spotkania został golkiper zespołu gospodarzy - Anton Dereviankin. Równie udany debiut zanotował Gonzalo Perez, który oddał pięć skuecznych rzutów.

Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 24:36 (9:16)