
2022-04-09 16:42:30
Tomasz Brzozowski
Arcyważne zwycięstwo Zagłębia. Lubinianie już blisko utrzymania
MKS Zagłębie Lubin z meczu na mecz gra coraz lepiej. Naprzeciw wyszła im drużyna Energa MKS Kalisz, która stara się utrzymywać pozycje w najlepszej piątce ligi. Miedziowi stanęli przed trudnym wyzwaniem, ale w tym sezonie udowodnili, że potrafią wygrywać z zespołami ustawionymi wyżej w tabeli.
Nad gospodarzami od początku sezonu wisiało widmo strefy spadkowej. Ostatnie zwycięstw pozwoliły im na chwilę odetchnąć ale walka o utrzymanie będzie toczyła się do ostatnich kolejek. Drużyna z Kalisza z serii porażek również odbiła się od dna i zaczęła regularnie punktować. Na korzyść gości grał fakt iż ostatnim razem to oni w bezpośrednim pojedynku między tymi drużynami, okazali się lepsi. Zagłębie chciało zrewanżować się za ostatnią porażkę i pokazać, że nie są kandydatem do opuszczenia PGNiG Superligi.
Początek spotkania należał do Miedziowych. W kilka pierwszych minut potrafili wypracować sobie kilku bramkową przewagę. Popis swoich umiejętności między słupkami dał bramkarz gospodarzy – Marcin Schodowski. Golkiper z Lubina nie po raz pierwszy w tym sezonie pozwala jego drużynie odskoczyć jego kolegom z drużyny na kilka trafień przewagi. Do 23. minuty Energa MKS Kalisz konsekwentnie starała się straty niwelować. Plany te pokrzyżowała czerwona kartka dla Mateusza Kusa, który jest jednym z najlepszych obrońców w całej lidze. Na jego nieszczęście agresywna gra często kończy się wykluczeniami lub jak w tym przypadku bezpośrednio czerwoną kartką i brakiem możliwości gry w dalszej części spotkania. Brak defensora od razu dał się we znaki gościom. Miedziowi do szatni schodzili na pokaźnym prowadzeniu 17:11. Tym samym poprawili rezultat z ostatniego starcia z Kaliszem, gdzie po 30-stu minutach był remis 13:13.
Spora przewaga po pierwszej połowie, pozwoliła gospodarzom na grę pozbawioną presji. Swobodna gra Miedziowych zaowocowała kolejnymi łatwymi trafieniami i goście zamiast straty zmniejszać tylko je powiększyli. Całe spotkanie znakomicie bronił bramkarz Zagłębia Lubin, każde trafienie kaliszan kosztowało ich sporo sił co widać było w końcówce meczu. Tylko jedna postać wyróżniała się w ekipie z Kalisza, był nim Kacper Adamski, który zdobył … bramek. Goście w 55. minucie przegrywali już 25:30 i wiedzieli, że czasu do końca pozostało niewiele. Gra pod presją często kończy się niepotrzebnymi stratami i rzutami z nieprzygotowanych pozycji. Niespodziewanie błędy zaczęły pojawiać się w grze gospodarzy i wynik stał się sprawą otwartą. Schodowski po raz kolejny uratował sytuacje i w najważniejszych momentach nie dał się zaskoczyć między słupkami. Strat nie udało się odrobić i Lubin wygrał 30:28.
Zawodnikiem spotkania został wybrany gracz MKS Zagłębia Lubin – Marcin Schodowski. Wybronił 10 rzutów oddanych w jego stronę.
MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 30:28 (17:11)
fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa
TweetLp | Zespół | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1 | ![]() | 26 | 75 |
2 | ![]() | 26 | 75 |
3 | ![]() | 26 | 54 |
4 | ![]() | 26 | 46 |
5 | ![]() | 26 | 41 |
6 | ![]() | 26 | 41 |
7 | ![]() | 26 | 41 |
8 | ![]() | 26 | 35 |
9 | ![]() | 26 | 31 |
10 | ![]() | 26 | 31 |
11 | ![]() | 26 | 30 |
12 | ![]() | 26 | 22 |
13 | ![]() | 26 | 17 |
14 | ![]() | 26 | 7 |
Lp | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | Kamil Adamski | 242 |
2 | Paweł Paterek | 226 |
3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
4 | Łukasz Gogola | 203 |
5 | Piotr Rutkowski | 191 |
6 | Mateusz Wojdan | 188 |
7 | Mateusz Chabior | 186 |
8 | Daniel Reznicky | 161 |
9 | Giorgi Dikhaminjia | 158 |
10 | Dawid Krysiak | 155 |
11 | Joel Ribeiro | 155 |
12 | Jakub Będzikowski | 154 |
13 | Arciom Karalek | 151 |
14 | Lukas Morkovsky | 150 |
15 | Kacper Adamski | 145 |
16 | Kacper Adamski | 145 |
17 | Dmytro Artemenko | 143 |
18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
19 | Filip Fąfara | 138 |
20 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
21 | Piotr Jarosiewicz | 132 |
22 | Paweł Kowalski | 131 |
23 | Kelian Janikowski | 130 |
24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
25 | Hubert Kornecki | 124 |