2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2022-04-09 16:42:30
Tomasz Brzozowski

Arcyważne zwycięstwo Zagłębia. Lubinianie już blisko utrzymania

MKS Zagłębie Lubin z meczu na mecz gra coraz lepiej. Naprzeciw wyszła im drużyna Energa MKS Kalisz, która stara się utrzymywać pozycje w najlepszej piątce ligi. Miedziowi stanęli przed trudnym wyzwaniem, ale w tym sezonie udowodnili, że potrafią wygrywać z zespołami ustawionymi wyżej w tabeli.

Nad gospodarzami od początku sezonu wisiało widmo strefy spadkowej. Ostatnie zwycięstw pozwoliły im na chwilę odetchnąć ale walka o utrzymanie będzie toczyła się do ostatnich kolejek. Drużyna z Kalisza z serii porażek również odbiła się od dna i zaczęła regularnie punktować. Na korzyść gości grał fakt iż ostatnim razem to oni w bezpośrednim pojedynku między tymi drużynami, okazali się lepsi. Zagłębie chciało zrewanżować się za ostatnią porażkę i pokazać, że nie są kandydatem do opuszczenia PGNiG Superligi.

Początek spotkania należał do Miedziowych. W kilka pierwszych minut potrafili wypracować sobie kilku bramkową przewagę. Popis swoich umiejętności między słupkami dał bramkarz gospodarzy – Marcin Schodowski. Golkiper z Lubina nie po raz pierwszy w tym sezonie pozwala jego drużynie odskoczyć jego kolegom z drużyny na kilka trafień przewagi. Do 23. minuty Energa MKS Kalisz konsekwentnie starała się straty niwelować. Plany te pokrzyżowała czerwona kartka dla Mateusza Kusa, który jest jednym z najlepszych obrońców w całej lidze. Na jego nieszczęście agresywna gra często kończy się wykluczeniami lub jak w tym przypadku bezpośrednio czerwoną kartką i brakiem możliwości gry w dalszej części spotkania. Brak defensora od razu dał się we znaki gościom. Miedziowi do szatni schodzili na pokaźnym prowadzeniu 17:11. Tym samym poprawili rezultat z ostatniego starcia z Kaliszem, gdzie po 30-stu minutach był remis 13:13.

Spora przewaga po pierwszej połowie, pozwoliła gospodarzom na grę pozbawioną presji. Swobodna gra Miedziowych zaowocowała kolejnymi łatwymi trafieniami i goście zamiast straty zmniejszać tylko je powiększyli. Całe spotkanie znakomicie bronił bramkarz Zagłębia Lubin, każde trafienie kaliszan kosztowało ich sporo sił co widać było w końcówce meczu. Tylko jedna postać wyróżniała się w ekipie z Kalisza, był nim Kacper Adamski, który zdobył … bramek. Goście w 55. minucie przegrywali już 25:30 i wiedzieli, że czasu do końca pozostało niewiele. Gra pod presją często kończy się niepotrzebnymi stratami i rzutami z nieprzygotowanych pozycji. Niespodziewanie błędy zaczęły pojawiać się w grze gospodarzy i wynik stał się sprawą otwartą. Schodowski po raz kolejny uratował sytuacje i w najważniejszych momentach nie dał się zaskoczyć między słupkami. Strat nie udało się odrobić i Lubin wygrał 30:28.

Zawodnikiem spotkania został wybrany gracz MKS Zagłębia Lubin – Marcin Schodowski. Wybronił 10 rzutów oddanych w jego stronę.

MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 30:28  (17:11)

fot. PGNiG Superliga/inf. prasowa