Różnica klas w Płocku! Orlen Wisła rozbiła Chrobrego aż 40:19

Orlen Wisła nie dała żadnych szans Chrobremu. Płocczanie rozbili zespół z Głogowa aż 40:19.

Od samego początku rosła przewaga Orlen Wisły. Trener Xavi Sabate dał sporo szans na występ młodemu skrzydłowemu – Mikołajowi Czaplińskiemu, na prawym skrzydle sporo grali Jan Jurecić i Krzysztof Komarzewski. Pod nieobecność Davida Fernandeza na prawym rozegrania sporo występował Michał Daszek. Kibiców z Płocka mogło też cieszyć to, że do gry wraca po kontuzji Tin Lucin.

Bardzo dobrze wyglądała defensywa wicemistrzów Polski, przyjezdni sporo musieli napracować się na każdą ze zdobytych bramek. Po przerwie Orlen Wisła dała prawdziwy pokaz siły.

Płocczanie mieli sporo przechwytów i raz po raz biegali do kontry. Z każdą kolejną minutą ich przewaga rosła. Kapitalnie spisywał się Sergei Kosorotov, który rzucił dziewięć bramek. Aż 47 procent skuteczności miał bramkarz "Nafciarzy", Krystian Witkowski.

Pod koniec spotkania Orlen Wisła była już pewna wygrane, ale i tak dzielnie walczyła o jak najlepszy wynik. Tuż przed końcową syreną z kontry trafił Dmitry Żytników, który ustalił wynik meczu na 40:29.

Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 40:19 (16:9)

fot. Anna Józefczyk