2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2021-10-10 22:25:44
Wojciech Staniec

Niespodzianka w Kaliszu! Energa MKS przegrała z MMTS-em

Niespodzianka w Kaliszu. Energa MKS przegrała we własnej hali z MMTS-em Kwidzyn 21:22.

Sporego pecha przed meczem miał Michał Peret, który ze składu wypadł w ostatniej chwili. Pechowy był też początek spotkania w wykonaniu MMTS-u, bo kaliszanie szybko odskoczyli na 3:0. Przyjezdni pierwsze trafienie zanotowali w szóstej minucie i to był początek lepszej gry, bo szybko doprowadzili do remisu. Co ciekawie, zawodnicy z Kwidzyna dwie bramki rzucili grając w osłabieniu.

Później znów zarysowała się przewaga Energi MKS-u. Duży wpływ miała na to dobra dyspozycja Łukasza Zakrety, ale i tym razem kaliszanie popełnili sporo błędów i przed przerwą MMTS złapał kontakt.

Chwilę po wznowieniu MMTS szybko doprowadził do remisu, a poźniej po golach Ryszarda Landzwojczaka, Jakuba Szyszki i Roberta Orzechowskiego wyszli na prowadzenie 15:12. Z przerwy musiał wtedy skorzystać trener gospodarzy, Tomasz Strząbała. I jego zawodnicy zmniejszyli straty, ale nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Przez kolejne akcje gra toczyła się na zasadzie gol za gol, a nieznaczną przewagę miał MMTS. Dopiero niespełna dwie minuty przed końcem na 21:21 rzucił Robert Kamyszek.

Chwilę później Kamyszek opuścił boisko z czerwoną kartką za faul na Hubercie Korneckim. Bramkę rzucił Arkadiusz Ossowski. Kaliszanie długo atakowali, ale nie rzucili bramki. Z wygranej cieszył się MMTS.

Energa MKS Kalisz - MMTS Kwidzyn 21:22 (11:10)