2021-09-05 16:39:52
Wojciech Staniec

Wyrównany mecz w Lubinie. Zagłębie lepsze od Stali

Zagłębie udanie rozpoczęło zmagania w nowym sezonie. Lubinianie pokonali we własnej hali Stal Mielec 25:23.

Bardzo pechowy początek meczu zanotowała Stal. I nie chodzi tu o wynik, a o kontuzję. Już w pierwszej ofensywnej akcji uraz stopy nabawił się Miljan Ivanović, który jest jedną z czołowych strzelb mieleckiego zespołu. Rozgrywający pechowo upadł, przez dłuższą chwilę był opatrywany przez fizjoterapeutę i ostatecznie przy pomocy kolegów z drużyny opuści parkiet.

Pierwszy kwadrans należał do mielczan, którzy grali bardzo dobrze. Efekt? 8:5 po kwadransie. Wtedy o czas poprosił trener Jarosław Hipner. Jego uwagi okazały się bardzo cenne, bo obraz gry uległ zmianie. Teraz to Zagłębie wróciło na odpowiednie tory, rzuciło sześć bramek i prowadziło. Tuż przed końcem pierwszej połowy boisko na noszach z powodu kontuzji musiał opuścić Mikołaj Kupiec.

Również w drugiej połowie doszło do groźnie wyglądającej sytuacji z Tomaszem Pietruszko. W obronie zawodnik ten został uderzony w okolicę szyi, a sędziowie nie przerwali akcji tylko pozwolili Stali rozegrać ją do końca. Chwilę później Pietruszko otrzymał pomoc i opuści parkiet samemu, ale sytuacja wyglądała mocno nieprzyjemnie.

W tej części mecz był wyrównany, ale cały czas przewagę mieli gospodarze. Pod koniec spotkania mielczanie mieli jeszcze szansę, aby dogonić "Miedziowych", ale nic takiego się nie stało. To gospodarze ostatecznie cieszyli się z wygranej .

Zagłębie Lubin - Stal Mielec 25:23 (13:12)