Oficjalnie: Koniec MMTS-u Kwidzyn! Klub po sezonie zostanie rozwiązany

To już koniec MMTS-u! Klub z końcem sezonu przestanie istnieć - informuje oficjalna strona kwidzynian.

MMTS-owi zostały jeszcze dwa mecze w PGNiG Superlidze, we wtorek 1 czerwca zagrają z Energą MKS Kalisz, a w sobotę 5 czerwca z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Później kwidzyński klub zostanie rozwiązany.

Problemem są finanse. - W związku z tym, że nie udało nam się zapewnić odpowiedniego budżetu MMTS Kwidzyn S.A. wycofuje się z procesu licencyjnego i w przyszłym sezonie nie przystąpi do rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn. To trudna decyzja, ale nie udało nam się znaleźć innego rozwiązania - mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubu Agnieszka Laskowska, prezes MMTS Kwidzyn S.A. 

Klub miał już problemy od sezonu 2019/2020, ale udawało się mu przetrwać. Teraz jednak nie ma szans na dalsze istnienie. - Na naszym budżecie odbiła się m.in. mniejsza możliwość wspierania klubu przez miasto, a także wycofanie się ze sponsoringu firmy KBR oraz kilku innych firm. Z problemami wytrzymaliśmy przez dwa sezony, ale kolejnego klub na pewno by nie przerwał. Przychody klubu zostały dodatkowo zmniejszone i klub nie udźwignąłby tego bez wpadania w długi, na co z pewnością nie mogliśmy sobie pozwolić – wyjaśnia Laskowska.

Władze MMTS-u rozmawiały z potencjalnym sponsorem, który mógłby przejąć klub. Pomimo zaawansowanych rozmów do porozumienia nie doszło. - Niestety nie doszło do pozytywnego zakończenia tych rozmów. W związku z tym z końcem sezonu klub zostanie rozwiązany i w przyszłym sezonie nie zagramy w żadnych rozgrywkach - kończy prezes MMTS-u.

MMTS ma na swoim koncie sporo sukcesów, od 2000 roku gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, trzy razy zdobywał brązowy medal mistrzostw Polski, raz - w sezonie 2009/2010 był wicemistrzem Polski. W tym samym sezonie kwidzynianie zagrali w finale Challenge Cup.

Teraz wszyscy zawodnicy MMTS-u będą mogli szukać nowych klubów. Część z nich nie powinna narzekać na brak ofert, Michał Potoczny wyjedzie do ligi norweskiej, o Ryszarda Landzwoczajaka zabiegają m.in. Orlen Wisła Płock i Azoty Puławy. Z kolei Damian Przytuła przechodzi do Górnika Zabrze.

Więcej o piłce ręcznej posłuchasz w podcaście Handball Talks PL:

źródło: mmts-kwidzyn.pl