
2021-05-20 19:33:48
Wojciech Staniec
Azoty postawiły się Łomży Vive! W Kielcach emocje do samego końca
Łomża Vive musiała się mocno napocić, aby pokonać Azoty Puławy. Kielczanie po pierwszej połowie prowadzili 13:10, a ostatecznie wygrali 30:29.
Łomża Vive rozpoczęła ten mecz od bramki Arkadiusza Moryty, ale odpowiedzieli Michał Jurecki i Andrii Akimenko. To było pierwsze i ostatnie prowadzenie zespołu z Puław. Później kielczanie zanotowali serię pięciu bramek i było 6:2 w 10. minucie. Z kolei w 13. minucie pierwszy raz od dawna na boisku pojawił się Krzysztof Lijewski. Grający drugi trener kieleckiego klubu dość długo miał powikłania po chorobie, szybko się męczył.
Mistrzowie Polski w obroni znów często grali w systemie 5-1, z wysuniętym Arkadiuszem Moryto. Później mecz wyglądał tak, że raz Łomża Vive trochę odskakiwała, raz goście odrabiali straty. Dobre spotkanie rozgrywał Michał Jurecki, który przez wiele lat grał dla kieleckiego klubu i jest jego legendą. Z kolei w Łomży Vive świetnie wyglądała gra z kołem, Artsiom Karaliok i Nicolas Tournat dostawali dużo podań.
Tuż przed przerwą karnego zmarnował Sigvaldi Gudjonsson i gospodarze prowadzili po pierwszych trzydziestu minutach 13:10.
Po wznowieniu gry zarysowała się przewaga 4-5 bramek dla Łomży Vive. Wydawało się, że kielczanie mają sytuację pod kontrolą, ale trzy gole z rzędu Azotów (dwie Akimenki i jedna Przybylskiego) sprawiły, że w 41. minucie przewaga mistrzów Polski stopniała do dwóch bramek.
W 46. minucie czerwoną kartką za faul na Alexie Dujshebaevie ukarany został Paweł Podsiadło, który był bardzo zdziwiony po tej akcji. W tej sytuacji dużo ostrzej zagrał Dawid Dawydzik. To jednak nie podłamało Azotów, które nadal trzymały się blisko rywala. Duże zagrożenie z prawego rozegrania robił Rafał Przybylski, z lewej strny wspierał go Antoni Łangowski.
Azoty kilka razy miały okazję na zdobycie bramki kontaktowej, ale nie udawało im się to. Dopiero niemal równo z końcową syreną na 30:29 rzucił Łangowskim. Takim wynikiem zakończył się ten mecz. W tej chwli Łomża vive Kielce potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa to zapewnienia sobie mistrzostwa Polski.
Łomża Vive Kielce - Azoty Puławy 30:29 (13:10)
Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Olejniczak, Sićko 6, A. Dujshebaev 5, Tournat 5, Faruk, Karacić 1, Lijewski, Kulesz 3, Moryto 1, Surgiel, Fernandez 2, Kaczor, Karaliok 3, Gudjonsson 5
Azoty: Bogdanov, Zembrzycki – Akimenko 5, Łangowski 4, Podsiadło, Przybylski 8, Jurecki 5, Szyba, Velkavrh, Kowalczyk, Dawydzik 3, Seroka, Baranowski, Jarosiewicz 2
Tweet| Lp | Zespół | Mecze | Punkty |
|---|---|---|---|
| 1 | Industria Kielce | 26 | 75 |
| 2 | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 |
| 3 | REBUD KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. | 26 | 54 |
| 4 | KGHM Chrobry Głogów | 26 | 46 |
| 5 | Corotop Gwardia Opole | 26 | 41 |
| 6 | Górnik Zabrze | 26 | 41 |
| 7 | PGE Wybrzeże Gdańsk | 26 | 41 |
| 8 | Energa MKS Kalisz | 26 | 35 |
| 9 | Energa MMTS Kwidzyn | 26 | 31 |
| 10 | MKS Zagłębie Lubin | 26 | 31 |
| 11 | Azoty-Puławy | 26 | 30 |
| 12 | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 26 | 22 |
| 13 | Zepter KPR Legionowo | 26 | 17 |
| 14 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 7 |
| Lp | Zawodnik | Bramki |
|---|---|---|
| 1 | Kamil Adamski | 242 |
| 2 | Paweł Paterek | 226 |
| 3 | Mikołaj Czapliński | 220 |
| 4 | Łukasz Gogola | 211 |
| 5 | Piotr Rutkowski | 191 |
| 6 | Mateusz Wojdan | 188 |
| 7 | Mateusz Chabior | 186 |
| 8 | Daniel Reznicky | 161 |
| 9 | Giorgi Dikhaminjia | 159 |
| 10 | Dawid Krysiak | 155 |
| 11 | Joel Ribeiro | 155 |
| 12 | Jakub Będzikowski | 154 |
| 13 | Arciom Karalek | 151 |
| 14 | Lukas Morkovsky | 150 |
| 15 | Kacper Adamski | 145 |
| 16 | Kacper Adamski | 145 |
| 17 | Dmytro Artemenko | 143 |
| 18 | Piotr Jędraszczyk | 142 |
| 19 | Filip Fąfara | 138 |
| 20 | Piotr Jarosiewicz | 135 |
| 21 | Kelian Janikowski | 134 |
| 22 | Krzysztof Żyszkiewicz | 133 |
| 23 | Paweł Kowalski | 131 |
| 24 | Dzmitry Smolikau | 127 |
| 25 | Hubert Kornecki | 124 |













