Chrobry Głogów domaga się ukarania Talanta Dujszebajewa. Padają mocne zarzuty

Chrobry wystosował protest w sprawie zachowania trenera Talanta Dujszebajewa w trakcie ostatniego meczu PGNiG Superligi. Padły mocne zarzuty.

Chodzi o wydarzenia z piątkowego meczu, w którym Łomża Vive grała na wyjeździe z Chrobrym. Głogowianie po meczu mieli pretensje o zachowanie trenera kieleckiego klubu. Chodzi m.in. o sytuację, w której Uładzialsu Kulesz trafił w twarz Rafała Stacherę, bramkarz Chrobrego po meczu miał problemy z widzeniem na jedno oko. - To był specjalny rzut. Widziałem, że było specjalnie oddany rzut w głowę. Można powiedzieć, że dostał rozkaz od trenera, żeby tak rzucił. I on to zrobił - grzmiał po meczu trener Chrobrego Witalij Nat (cytat za tvmaster.eu). 

- Z Witalijem Natem po meczu rozmawiałem o życiu i naszym spojrzeniu na piłkę ręczną. On ma swoje poglądy, ja swoje. Nie było żadnych pretensji czy problemów - powiedział po tym meczu w rozmowie z oficjalną strona kieleckiego klubu, Talant Dujszebajew.

Teraz Chrobry wydał w tej sprawie komunikat. - KS SPR „Chrobry” S.A. wyraża sprzeciw w związku z zachowaniem Talanta Dujshebaeva podczas meczu 23. serii PGNiG Superligi, który odbył się w dniu 14 maja 2021 r. Wyrażamy sprzeciw w sprawie zachowania trenera Łomży Vive Kielce Talanta Dujshebaeva w stosunku do trenera KS SPR Chrobry Głogów Vitalija Nata oraz zawodników naszego klubu. Agresja i atak werbalny, jakich dopuścił się trener Dujshebaev jest incydentem bez precedensu i niedopuszczalnym na arenach sportowych. Apelujemy o podjęcie stosownych działań i wyciągnięcie konsekwencji, aby wyeliminować nieakceptowalne zachowania w przyszłości - napisano.

To kolejna kontrowersja związana z zachowaniem Talanta Dujszebajew. Po półfinałowym meczu Pucharu Polski z Orlen Wisłą Płock ukarany sześcioma meczami zawieszenia oraz grzywną 3000 zł. W trakcie spotkania został ukarany czerwoną kartką za bardzo mocne protesty po decyzji sędziów. Wtedy również Orlen Wisła Płock wystosowała protest i zarzucała, że w tej sytuacji obrażony został jej trener Xavi Sabate oraz zawodników płockiego klubu.