Walka o utrzymanie i o medale. Ciekawa niedziela w Superlidze

W niedzielę rozegrane zostaną dwa mecze PGNiG Superligi, oba bardzo ciekawe.

Najpierw Zagłębie Lubin zmierzy się z Grupą Azoty SPR Tarnów. Obie drużyny są sąsiadami w tabeli, lubinianie są na jedenastym miejscu i mają cztery punkty więcej niż tarnowianie, którzy są lokatę niżej. Po tym jak w sobotę swoje mecze wygrały Stal Mielec i Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, w trudnej sytuacji znalazła się Grupa Azoty SPR. Zespół z Tarnowa ma już tylko jeden punkt przewagi nad strefą barażową. Jeżeli chcą uniknąć nerwowego końca sezonu - muszą wygrać.

Również Zagłębie potrzebuje punktów, po pierwsze wciąż ma szanse na dziewiąte miejsce w tabeli, a po drugie - w razie porażki - jest jeszcze szanse, że uwikłasię się w walkę o utrzymanie.

Jeszcze ciekawiej zapowiada się drugie niedzielne starcie, czyli pojedynek Energi MKS Kalisz z Górnikiem Zabrze. Po tym jak w sobotę Azoty Puławy z Orlen Wisłą Płock zespół Marcina Lijewskiego ma szanse na obronę brązowego medalu - ale musi gonić puławian. Pierwszy krok - już w niedzielę w Kaliszu. Jednak i zespół Tomasza Strząbały ma o co grać, bo wciąż ma szanse na piąte miejsce w tabeli. W razie braku regularnego punktowania pod koniec sezonu kaliszanie mogą spaść nawet na ósmą lokatę.

Zagłębie Lubin - Grupa Azoty SPR Tarnów, godz. 14

Energa MKS Kalisz - Górnik Zabrze, godz. 18