2025-05-17
20:30:00

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
18:00:00

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

43:34
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17
16:00:00

28:28
4:2


Zobacz więcej
2025-05-18
16:00:00

31:24
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20
20:30:00

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
20:30:00

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

20:26
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

27:27
3:5


Zobacz więcej
2025-05-21
18:00:00

40:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
18:00:00

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24
16:00:00

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-25
18:00:00

27:28
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
20:30:00

25:25
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

34:32
0:0


Zobacz więcej
2025-05-26
18:00:00

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27
20:30:00

30:29
0:0


Zobacz więcej
2025-06-03
20:30:00

35:31
0:0


Zobacz więcej
2025-06-04
20:30:00

22:22
2:3


Zobacz więcej
2025-06-07
15:00:00

34:30
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

40:25
0:0


Zobacz więcej
2025-05-17

29:23
0:0


Zobacz więcej
2025-05-20

26:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-21

20:35
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

39:31
0:0


Zobacz więcej
2025-05-24

32:32
4:3


Zobacz więcej
2025-05-26

42:36
0:0


Zobacz więcej
2025-05-27

30:29
0:0


Zobacz więcej



2021-05-14 19:56:44
Wojciech Staniec

Łomża Vive już blisko mistrzostwa. Kielczanie wygrali w Głogowie

Zawodnicy Łomży Vive skończą sezon przynajmniej na drugim miejscu. Kielczanie w piątek pokonali na wyjeździe Chrobrego Głogów 31:20.

Łomża Vive przyjechała do Głogowa bez kilku kontuzjowanych zawodników, brakowało Angela Fernandeza, Branko Vujovicia, Tomasza Gębali, Haukura Thrastarsona oraz Daniela Dujshebaeva. Nie było też Mateusza Korneckiego, a duet w bramce tworzyli Andreas Wolff i Miłosz Wałach. Gospodarze zagrali bez Dawida Przysieka.

Kielczanie rozpoczęli w bardzo mocnym składzie. Co ciekawie, w obronie grali systemem 5-1 z wysuniętym Arkadiuszem Moryto. To tej pory takie ustawianie nie było zbyt częste dla mistrzów Polski. Mogło mieć to związek z brakiem Daniela Dujshebaeva i Tomasza Gębali, którzy do tej pory grali w centralnym punkcie kieleckiej defensywy.

Mocne było nie tylko ustawianie, ale i wejście w mecz. Łomża Vive zaczęła od szybkich czterech bramek, a pierwszą dała sobie rzucić w 4. minucie. Później jednak spotkanie zrobiło się bardziej wyrównane, w 14. minucie kielczanie wygrywali 6:4. Przez niemal większość pierwszej połowy Łomża Vive utrzymywała 2-3 bramki przewagi. Dopiero pod koniec tej części spotkania goście odskoczyli na 17:12.

Po wznowieniu gry tempo spotkania spadło. W ciągu pierwszych dziewięciu minut padły tylko cztery bramki. Dobrze spisywali się bramkarze – Andreas Wolff (Łomża Vive Kielce( i Rafał Stachera (Chrobry Głogów). W 42. minucie urazu doznał Rafał Jamioł, doszło do bardzo niefortunnej sytuacji. Na zawodnika Chrobrego wpadł rzucający ze skrzydła Cezary Surgiel. W tej akcji Jamioł otrzymał też karę dwóch minut. Chwilę później czerwoną kartką za faul na rywalu ukarany został Sebastian Kaczor. 

Łomża Vive Kielce - Chrobry Głogów 20:31 (12:17)