Łomża Vive zagra w Głogowie, Gwardia kontra MMTS

Już w piątek rusza 23. kolejka PGNiG Superligi. To już ostatnia prosta przed końcem sezonu.

Łomża Vive zawita do Głogowa. Kielczanie walczą o mistrzostwo Polski i są już blisko złotego medalu, ale aby go zdobyć potrzebują punktów. Zespół trenera Talanta Dujszebajewa jest już pewny przynajmniej brązu, a jak wygra w piątek to w najgorszym razie będzie drugi. Chrobry jest ósmy w tabeli, ale ma tylko oczko mniej od piątej Energi MKS-u Kalisz. 

- Chrobry to zespół, który w drugiej części sezonu radzi sobie bardzo dobrze. Z przedostatniego miejsca w tabeli doszedł do siódmego-ósmego. Ostatnio przegrali z Płockiem, ale mają bardzo dobre wyniki. W domu będą chcieli zagrać na luzie, bez żadnej presji - mówi przed tym spotkaniem Talant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.

W drugim piątkowym meczu Gwardia podejmować będzie MMTS Kwidzyn. Opolanie ostatnio byli w dołku, ale przed tygodniem przełamali się i wygrali z Grupą Azoty SPR Tarnów. Zespół trenera Rafała Kuptela zajmuje szóste miejsce w tabeli, ale ma szansę na piątą lokatę. Do tego potrzebne są jednak punkty. MMTS jest na 9. miejscu i jest już pewny utrzymania w PGNiG Superlidze.

Chrobry Głogów - Łomża Vive Kielce, godz. 18.15

Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn, godz. 19.15