2021-03-09 21:43:06
Ewa Basak

Polacy powalczyli w Słowenii! Ale komplet punktów dla gospodarzy

W trzecim meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2022 reprezentacja Polski zmierzyła sie na wyjeździe ze Słowenią. "Biało-czerowni" ambitnie walczyli przez sześćdziesiąt minut, ale ostatecznie po zaciętej rywalizacji gospdoarze wygrali 32:29.

Wynik wtorkowego spotkania otworzył Szymon Sićko, po chwili pierwszą akcję Słoweńców zatrzymał Adam Morawski. Polacy mieli szanse na powiększenie prowadzania, ale nasi zawodnicy stracili piłkę. Popularny "Loczek" nie dał się pokonać kolejny raz i to "Biało – czerwoni" rozkręcali się na parkiecie. Po bardzo dobrym początku w wykonaniu reprezentacji Polski w 8. minucie spotkania nasz zespół prowadził 5:3. W naszej bramce dalej świetnie spisywał się Adam Morawski. Gra była cały czas zacięta i Słoweńcy błyskawicznie doprowadzili do remisu 6:6. Podopieczni Patryka Rombla szybko przesuwali się w obronie, przerywając kolejne akcje rywali. Zawodnicy odpowiadali sobie kolejnymi bramki i żadna z drużyn nie była w stanie wypracować znacznej przewagi. 

"Biało – czerwoni" grali bardzo czujnie w obronie i wywalczali kolejne kontrataki. W 25. minucie kapitalną interwencją popisał się Mateusz Kornecki, który obronił rzut karny w wykonaniu Jure Doleneca. Po wyrównanych trzydziestu minutach rywalizacji Słowenia minimalnie wygrywała 15:14. 

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Tempo meczu było bardzo szybkie i w 33. minucie Słoweńcy wyszli na dwie bramki przewagi, ale reprezentacja Polski nie odpuszczała i  odrabiała straty. Wyrównujące oczko dla naszej drużyny zodbył Szymon Sićko, którego nie potrafili zatrzymać gospodarze. 

W 45. minucie spotkania "Biało-czerowni" zanotowali przestój w ataku, który natchmiast wykorzytsali przeciwnicy. Słoweńcy po trzech bramkach z rzędu wygrwali 25:21. Na słabszy okres gry zaregował trener Patryk Rombel. Po rozmowie ze szkoleniowcem przestój w ataku reprezentacji Polski przełamał Maciej Gębala. Dziesięć minut przed zakończeniem pojedynku nasza druzyna zmniejszyła straty do dwóch oczek (26:28). 

Końcowe minuty spotkania nalezały do gospodarzy. Polacy popełnil serię prostych błędów, a rywale przejęli inicjatywę na parkieice. Podopieczni Patryka Rombla ambitnie walczyli do samego końca, ale ostateczne musieli uznać wyższość rywala (29:32).

W najbliższą niedzielę Polacy w kolejnym meczu eliminacyjnym do Euro zmierzą się z Holandią.  

Słowenia - Polska 32:29 (15:14)

Słowenia: Ferlin, Lesjak - Skube 1, Blagotinsek 2, Marguc 8, Janc 4, Potocnik 2, Dolenec  5, Cehte, Gaber 4, Zarabec 2, Mazej 4, Ovnicek, Bombac, Malus, Suholeznik

Polska: Kornecki, Morawski - Przytuła, Daszek 7, Olejniczak, Walczak, Sićko 8, Czuwara 1, Pilitowski 1, Syprzak 1, Krajewski 3, M. Gębala 5, Przybylski 1, Działakiewicz 1, Fedeńczak, Chrapkowski

Czy wynik tego meczu jest dla Ciebie zaskoczeniem?




Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj