2021-02-21 18:49:02
Maciej Lemański

Bundesliga: Lwy wygrywają w Berlinie, THW i Flensburg niespodziewanie tracą punkty!

Za nami bardzo ciekawa niedziela w Bundeslidze. W hicie Rhein-Neckar Loewen ograło Fuchse Berlin. Punkty straciły THW Kiel i SG Flensburg-Handewitt.

Stołeczna drużyna z pewnością chciała poprawić złe samopoczucie swoich fanów po ostatniej porażce z Flensburgiem. Niestety dla nich, zostali zaskakująco łatwo pokonani przez popularne Lwy z Mannheim. Drużyna z zachodu Niemiec już w 6 minucie meczu wyszła na 5-cio bramkowe prowadzenie, a dopiero minutę później swoją pierwszą bramkę zdobyli berlińczycy. Dalszy obraz gry toczył się zdecydowanie pod dyktando Rhein-Neckar Löwen, którzy zwyciężyli różnicą 6 goli. Niesamowity mecz rozegrał krytykowany ostatnio Uwe Genshaimer z 7 bramkami na 8 prób. Dobrą grą zachwycił również kolejny reprezentant Niemiec – Jannik Kohlbacher, który dołożył 8 goli, a swoje dołożył w bramce Szwed – Andreas Palicka z 11 paradami i ponad 33% skutecznością interwencji.

Fuchse Berlin – Rhein-Neckar Löwen 23:29

Mistrzowie Niemiec zdają sobie doskonale sprawę, że w tym sezonie walka o tytuł stoi na szaleńczo wysokim poziomie i aby nie oglądać pleców Flensburga, nie mogą sobie pozwolić na wpadki z pozostałymi drużynami. Nieoczekiwanie, dzięki dobrej postawie SC Magdeburg w obronie, na koniec pierwszej odsłony wynik brzmiał 11:14 dla gości. W drugiej połowie zawodnicy z Magdeburga dalej kontynuowali swój marsz po zwycięstwo, ale plany pokrzyżował im najlepszy piłkarz ręczny minionego roku – Niklas Landin. Wynik remisowy nie może zadowolić żadnej ze stron ale też pokazuje niezwykle wyrównany poziom ligi. 8 bramek dla Kilończyków rzucił Niklas Ekberg, a identyczną zdobyczą mógł pochwalić się Daniel Pettersson z SC Magdeburg. Piotr Chrapkowski był jak zawsze ogromnym wsparciem w defensywie Gladiatorów ale niestety w 52 minucie spotkania musiał opuścić boisko za otrzymanie czerwonej kartki.

THW Kiel – SC Magdeburg 24:24

Zawodnicy Flensburga, podbudowani ostatnimi wynikami chcieli zapewne kontynuować swój marsz w stronę mistrzostwa Bundesligi. Musieli się jednak zmierzyć z twardym oporem ze strony TBV Lemgo i zadowolić podziałem punktów. Zawiedzeni wynikiem muszą być z pewnością goście, gdyż jeszcze 2 minuty przed zakończeniem prowadzili 2 bramkami. Gola na wagę remisu 8 sekund przed końcem meczu zdobył Mads Mensah Larsen. 7 bramek dla Lemgo zdobył Lukas Zerbe (bratanek znanego reprezentanta Niemiec – Volkera Zerbe), natomiast dla Flensburga po 6 niezawodny Johannes Golla oraz Magnus Rod.

SG Flensburg-Handewitt – TBV Lemgo Lippe 27:27

Okazałym zwycięstwem Bergischer HC zakończył się ich mecz z walczącym o utrzymanie HBW Balingen-Weilstetten. Od 5 minuty spotkania gospodarze budowali swoją przewagę, która rosła wraz z upływem czasu. Zespół Macieja Majdzińskiego po tym meczu zajmuje 7 miejsce w tabeli, co jest z pewnością dobrym wynikiem tej drużyny. 6 bramek dla zwycięzców rzucił Max Darj, a 7 dla pokonanych Junior Scott.

Bergischer HC – HBW Balingen-Weilstetten 30:22

Mecz drużyn znajdujących się w strefie spadkowej zapowiadał ogrom walki na parkiecie i nie zawiódł oczekiwań fanów. Spotkanie to było obustronną wymianą ciosów, z której zwycięsko wyszła drużyna z Zagłębia Ruhry. Niski wynik spotkania jest niewątpliwie efektem znakomitej gry bramkarzy w obu drużynach. Sebastian Bliß  z TuSEM Essen 37,5% skuteczności, a po przeciwnej stronie Martin Tomovski z wynikiem 38,71% .

Eulen Ludwigshafen – TuSEM Essen 25:26

Z podniesionymi głowami mogli zejść z parkietu gracze gospodarzy. W pierwszej połowie zbudowali oni sobie 4-bramkową przewagę, aby po zmianie stron powiększyć ją do 9 goli. 6 bramek dla zwycięzców zdobył Vincent Büchner, a 5 dla przeciwników austriacki prawoskrzydłowy Robert Weber.

Hannover-Burgdorf – HSG Nordhorn-Lingen 31:22