MŚ 2021: Węgry pokonały Brazylię. Groźnie wyglądająca kontuzja Jose de Toledo

Kolejne zwycięstwo Węgrów na mistrzostwach. Tym razem pokonali oni Brazylię 29:23.

Od pierwszych minut w zespole z Brazylii było widać dużą mobilizację. Chcieli oni bowiem zmazać złe wrażenie po wysokiej przegranej z reprezentacją Polski. W 12. minucie prowadzili 7:6.

W 14. minucie doszło do bardzo groźnie wyglądającej kontuzji Jose de Toledo. Brazylijczyk w jednej z akcji w ataku upadł na parkiet, jego koledzy z drużyny zaczęli nerwowo wzywać pomocy. Słychać też było głośny krzyk z bólu rozgrywającego, który doznał urazu kolana. Ostatecznie były zawodnik Orlen Wisły Płock opuścił parkiet na noszach.

Chwilę później Węgrzy odskoczyli, ale nie byli w stanie długo utrzymywać wyższej przewagi i Brazylijczycy złapali kontakt. Jednak „Madziarzy” nie pozwolili im choćby na doprowadzenie remisu. Dobrze bronił Roland Mikler, kapitalne spisywali się też obrotowi.

Jeszcze na początku drugiej połowy mogło się wydawać, że Brazylia odrobi straty. Jednak nic z tych rzeczy, Węgrzy zachowali spokój i zaczęli znów budować swoją przewagę. W 46. minucie urosła ona już do siedmiu bramek (24:17). Do końca meczu nic się już nie zmieniło i Węgrzy cieszyli się z dwóch punktów.

Jedną bramkę w tym meczu zdobył rozgrywający Orlen Wisły Płock Zoltan Szita. W składzie Brazylii zabrakło Leonardo Dutry.

Węgry - Brazylia 29:23 (16:11)

fot. handballegypt2021.com