2021-01-11 10:26:58
Wojciech Staniec

El. Euro 2022: Tym razem bez niespodzianek. Błysk Andreasa Wolffa

W niedzielę rozegrano kolejne mecze eliminacyjne do Euro 2022. Tym razem obyło się bez niespodzianek.

Do jedynej niespodzianki doszło w polskiej grupie, gdzie Holandia zremisowała na wyjeździe ze Słowenią. Pisaliśmy o tym tutaj

Niemcy - kolejny raz nie dali szans Autriakom i wygrali różnicą czternastu bramek. W pierwszej połowie dali sobie rzucić ledwie pięć bramek. Dobre spotkanie rozegrał Andreas Wolff, bramkarz Łomży Vive Kielce miała aż 67 procent skuteczności.

Bośnia po zaciętym meczu zrewanżowała się Estonii i wygrała dwoma bramkami. Dobre spotkanie rozegrał były gracz Azotów Puławy, Marko Panić, który był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny i zdobył pięć bramek.

Grupa 2: 

Niemcy - Austria 34:20 (19:5)

Bośnia i Hercegowina - Estonia 21:19 (12:9)

Islandia w środku tygodnia przegrała na wyjeździe z Portugalią. W rewanżu do przerwy prowadzili goście, ale druga połowa należała do gospodarzy, którzy wygrali aż 20:10. Dwie bramki zdobył skrzydłowy Łomży Vive Kielce, Sigvaldi Gudjonsson.

Grupa 4:

Islandia - Portugalia 32:23 (12:13)

Z kolei Łotwa zrewanżowała się Włochom i wygrała różnicą dwóch bramek.

Grupa 6:

Łotwa - Włochy 31:29 (17:14)