Burza po słowach mistrza świata. Mikkel Hansen wywołał kontrowersje

Duże kontrowersje wywołał opublikowany w poniedziałek wywiad z Mikkelem Hansenem. Pojawiło się nawet zagrożenie, że Duńczyka zabraknie na mistrzostwach świata.

- W Danii, Francji, Niemczech, czyli w krajach, gdzie do pandemii podchodzi się poważnie co tydzień graliśmy przy pustych trybunach - miał powiedzieć w rozmowie z Jyllands Posten Hansen. - Mam wrażenie, że myśli się bardziej o biznesie niż o zdrowiu zawodników - dodawał. Grającemu w PSG zawodnikowi chodziło o to, że na trybunach w Egipicie mają być kibice.

Rozgrywający zastanawiał się, czy turniej powinien być odwołany czy nie oraz czy sam powinien w nim wystąpić. Jednak stanowczo sprzeciwił się temu, aby mecze na mundialu z trybun oglądali kibice.

Słowa duńskiego gwiazdora wywołały ogromne poruszenie na całym świecie. Spekulowano nawet, czy nie zrezygnuje on z gry na mundialu.

Sprawa jednak została szybko przecięta. Jyllands Posten wydało sprostowanie: We wcześniejszej wersji artykułu stwierdzono, że Mikkel Hansen rozważał rezygnację i nadal ją rozważa - a przynajmniej oczekuje informacji o tym jak będą się odbywać mistrzostwa, jednak wywiad został przeprowadzony przed Świętami Bożego Narodzenia i od tego czasu jego zdanie uległo zmianie - napisano.

W rozmowie z Ekstra Bladet trener Duńczyków Nikolaj Jacobsen stwierdził, że rozmawiał z Hansenem i nie ma tematu jego rezygnacji z gry i na pewno zobaczymy go na mundialu.

Więcej o piłce ręcznej posłuchasz w podcaście Handball Talks PL: