2017-02-02 09:45:00
Adam Brzuski

Niemcy: Klub Polaków zagrał z liderem i został nowym liderem!

Po przerwie spowodowanej mistrzostwami świata swoje zmagania wznowiła 2. Bundesliga. W 19. kolejce doszło do starcia na szczycie pomiędzy TUS N-Lübbecke z Piotrem Grabarczykiem i Łukaszem Gierakiem w składzie, a TV 05/07 Hüttenberg. Obie drużyny przystąpiły do tego starcia z dorobkiem 29 punktów. Sprawa była więc prosta – zwycięzca zostaje samodzielnym liderem tabeli.

Do 20. minuty spotkanie było bardzo zacięte, a na tablicy widniał wynik 8:8. Wtedy o czas poprosił trener gospodarzy, Aaron Ziercke. W ciągu czterech kolejnych minut gospodarze, między innymi dzięki fantastycznym interwencjom Petera Tataia (48% skuteczności interwencji w całym spotkaniu), wyszła na czterobramkowe prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:12.

W drugiej połowie gospodarze podwyższyli prowadzenie, które utrzymywało się do 43. minuty i wynosiło 5 bramek. Wtedy Hüttenberg rzucił dwie bramki z rzędu i wydawało się, że wraca do gry o korzystny wynik. Jednak nic bardziej mylnego. Kolejne obrony zaliczał węgierski bramkarz, a Pontus Zetterman zdobywał bramkę za bramką (11, 5/5k). TUS N-Lübbecke do końca kontrolowała przebieg spotkania, pozwalając jedynie gościom na zmniejszenie porażki do dwóch bramek.

Łukasz Gierak rzucił w tym spotkaniu jedną bramkę (25 procent skuteczności), nie asystując przy żadnej, a Piotr Grabarczyk w 53. minucie meczu otrzymał czerwoną kartkę w wyniku gradacji kar.

TUS N-Lübbecke 28-26 (16-12) TV 05/07 Hüttenberg