2025-02-20
20:45:00

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
20:45:00

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

33:32
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20
18:45:00

32:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

33:30
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
20:45:00

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26
18:45:00

26:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

29:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
18:45:00

31:27
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27
20:45:00

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
20:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06
18:45:00

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

30:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-20

25:24
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

28:28
0:0


Zobacz więcej
2025-02-26

32:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

39:29
0:0


Zobacz więcej
2025-02-27

33:37
0:0


Zobacz więcej
2025-03-05

0:0
0:0


Zobacz więcej
2025-03-06

0:0
0:0


Zobacz więcej



2020-11-20 09:21:52
Wojciech Staniec

Dujszebajew: Te dwa punkty są bardzo ważne w perspektywie naszych marzeń o Final4

Po pięciu latach Łomża Vive znów wygrała w Skopje. Po tym spotkaniu zadowolony był trener kieleckiej drużyny, Talant Dujszebajew.

- Mieliśmy dużo szczęścia. To był dopiero czwarty mecz dla Vardaru w ciągu trzech miesięcy, a to dla nich niesamowicie niewygodne. W dodatku gospodarze grali bez publiczności, a tutaj zawsze kibice dopingują bardzo mocno, są ósmym zawodnikiem na boisku. Bardzo się cieszymy, że dwa punkty jadą z nami do Kielc - powiedział Dujszebajew.

Co dało zwycięstwo? - My rotowaliśmy składem, byliśmy w większym gazie niż Vardar, a dodatkowo nasz bramkarz odbił więcej piłek niż bramkarz rywali – Andi zagrał świetny mecz. Bardzo dobrze zagrał też Alex. Spotkanie było pełne zwrotów akcji, ale to my przez sześćdziesiąt minut zachowaliśmy zimną krew - przyznał trener mistrzów Polski.

Kielczanie mieli w tym momencie kilka słabszych momentów, ale koniec końca wygrali. - Zawsze powtarzam, że możesz wygrywać przez pięćdziesiąt dziewięć minut, a w sześćdziesiątej przegrać. Te dwa punkty są bardzo ważne w perspektywie naszych marzeń o Final4 - nie ukrywa Dujszebajew.

źródło: kielcehandball.pl