Liga Mistrzów: Pierwsze zwycięstwo Celje, THW pokazało siłę

Tylko dwa z czterech zaplanowanych spotkań rozegrano w środę w Lidze Mistrzów. Grała grupa B.

Kibice w całej Europie mogli być rozczarowani, bo nie doszło do wielkiego hitu, czyli starcia Telekomu Veszprem z Barceloną. Do skutku nie doszedł też pojedynek Motoru Zaporoże z HBC Nantes.

W Aalborgu gospodarze zmierzyli się z THW. Kilończycy zagrali bardzo dobre spotkanie i pewnie wygrali. Trener Filip Jicha ma powody do zadowolenia, bo jego drużyna nie tylko wywalczyła dwa punkty, ale w dobrym stylu do gry wracają kontuzjowani.

Niklas Landin błysnął formą już w starciu ligowym z SG Flensburg-Handewitt. Dobre spotkanie rozegrał też Sander Sagosen, który jest byłym zawodnikiem Aalborga. Niemcy wygrali ośmioma bramkami.

W Zagrzebiu doszło do pojedynku dwóch zespołów, które w tym sezonie jeszcze nie wywalczyły punktów. RK PPD Zagrzeb liczyło na ogranie Celje, ale dwa oczka pojechały na Słowenię.

Pierwsza połowa była jeszcze wyrównana, ale po przerwie zdecydowanie lepiej zagrali przyjezdni, szczególnie dobre w bramce spisywał się Filip Ivić. Po zakończeniu meczu Celje cieszyło się z premierowych punktów.

Aalborg Handball - THW Kiel 23:31 (9:17)

RK Zagrzeb - Celje Pivovarna Laśko 22:30 (14:16)