2020-07-10 12:55:34
Wojciech Staniec

Prezes ZPRP zadowolony z decyzji IHF-u. Dziękuję za zrozumienie naszych argumentów

Reprezentacja Polski dostała dziką kartę i zagra w styczniu na mistrzostwach świata. Z tej decyzji zadowolony jest prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

– Dziękuję IHF za pozytywną decyzję, zrozumienie naszych argumentów oraz umożliwienie naszej Reprezentacji udziału w mistrzostwach. To dla nas ważne z wielu powodów. Zależy nam by nasza drużyna, zmieniona pokoleniowo, grała na międzynarodowych turniejach. To w sporcie niezwykle ważne. W 2023 roku Polska razem ze Szwecją będzie gospodarzem Mistrzostw Świata Mężczyzn. Uczestnictwo naszej drużyny w turnieju w 2021 roku to element przygotowań i promocja tego wydarzenia – mówi cytowany przez zprp.pl zadowolony Andrzej Kraśnicki. 

Polacy mieli wiosną grać w eliminacjach o mundial, najpierw zaplanowany był dwumecz z Litwą, a w razie zwycięstwa dwa starcia z Białorusią, jednak z powodu pandemii koronawirusa te mecze odwołano. Zamiast tego Europejska Federacja Piłki Ręcznej postanowiła zakwalifikować na turniej drużyny na podstawie rankingu z Euro. W takim wariancie Polska była poszkodowana, bo traciła szansę na wyjazd na mistrzostwa świata. Co warte podkreślenie mundial, który ma się odbyć w styczniu 2021 będzie ostatnim przed 2023, w którym to Polska wspólnie ze Szwecją będzie współgospodarzem.

Andrzej Kraśnicki napisał list protestacyjny i przy okazji ZPRP wystąpił o dziką kartę. Teraz się okazało, że nasza federacja wygrała rywalizację z innymi federacjami i wspólnie z Rosją dostała dziką kartę.