Euro 2020: Czwarty dzień sportowej rywalizacji i wielu emocji! Czy będą niespodzianki?

W niedzielę czeka nas wiele sportowych emocji na mistrzostwach Europy! Zaplanowanych jest sześć spotkań, czy będą niespodzianki? Polscy sympatycy piłki ręcznej po południu będą kibicować "Biało-czerwonym" w meczu ze Szwajcarią, ale w pozostałych pojedynkach na pewno będzie także ciekawie. Sprawdźmy, więc rozkład dnia! 

W grupie B czeka nas ciekawa rywalizacja reprezentacji Czech z Macedonią Północną. Podopieczni Jana Filipa i Daniela Kubesa przegrali pierwszy mecz na Euro z Austrią 29:32. A w kolejnym spotkaniu  czeka ich niełatwe zadanie, ponieważ zagrają z Macedonią Północną, która turniej rozpoczęła od zwycięstwa. Reprezentanci Macedonii po zaciętym meczu pokonali Ukrainę 26:25, a bohaterem drużyny został Kirił Lazarov i to właśnie na tego doświadczonego zawodnika muszą zwrócić uwagę Czesi. 

W reprezentacji Czech dobry występ w pierwszym meczu zanotował Ondrej Zdrahala z Orlen Wisły Płock, zdobył pięć bramek. A bramkarz grający w NMC Górniku Zabrze, Martin Galia zanotował tylko dwie interwencję. 

W drugim niedzielnym meczu grupy B Austria zmierzy się z Ukrainą. Reprezentacja Aleša Pajovičcia będzie chciała zrobić kolejny krok w stronę awansu, ale najpierw musi pokonać najbliższych rywali, którzy na pewno nie oddadzą punktów bez walki. Ukraińcy muszą znaleźć sposób i zatrzymać Nikola Bilyka, który w meczu z Czechami popisał się skutecznością i zdobył dwanaście bramek. 

Czechy  - Macedonia Północna, niedziela, godz. 16 

Austria - Ukraina, niedziela, godz. 18:15

W kolejnym meczu mistrzostw Europy w roli faworyta Portugalia zagra z Bośnią i Hercegowiną. Reprezentanci Bośni i Hercegowiny muszą grac konsekwentnie w ataku i ograniczyć proste straty, by zmotywowani przeciwnicy nie otrzymali okazji na budowanie różnicy bramkowej 

W grupie D arcyciekawie zapowiada się pojedynek Francji z Norwegią. Trójkolorowi podrażnieni porażką z Portugalią będą chcieli pokazać swoją grę i klasę, odnosząc pierwsze zwycięstwo na mistrzostwach Europy. Drużyna Christiana Berge na początku turnieju pokonała pewnie Bośnię i Hercegowinę 32:26. Skutecznością w tym meczu błysnął Sander Sagosen – autor dwunastu oczek. W niedzielę jednak rozgrywającego czeka ciężkie zadanie w ataku, ponieważ będzie musiał pokonać twardą francuską defensywę.  Kto będzie górą w tym pojedynku – srebrni czy brązowi medaliści mistrzostw świata 2019 roku? 

Portugalia  – Bośnia i Hercegowina, niedziela, godz. 16

Francja - Norwegia, niedziela, godz. 18:15 

W drugim meczu na mistrzostwach Europy reprezentacja Polski powalczy ze Szwajcarią. "Biało-czerwoni" w piątek postawili się Słoweńcom, ale po zaciętej walce musieli uznać wyższość rywali. Niestety kontuzji doznał Przemysław Krajewski i nasza kadra będzie musiała poradzić sobie bez tego zawodnika, a nieobecność skrzydłowego Orlen Wisły jest sporym osłabieniem dla drużyny. 

W drugim meczu Szwecja podejmie ambitną drużynę Słowenii. Zawodnicy Kristjána Andréssona zmagania na Euro rozpoczęli od zdecydowanego zwycięstwa nad Szwajcarią 34:21. W najbliższym meczu rywal będzie trudniejszy i na pewno czeka nas wiele walki w tym spotkaniu. 

- W obu połowach meczu z Polską prezentowaliśmy się dobrze w obronie. W ataku też nasza skuteczność też była wysoka. Najważniejsze dla nas to dwa zdobyte punkty. Oczywiście następnym razem chcemy zagrać lepiej – mówił na pomeczowej konferencji, Jure Dolenec. 

Szwajcaria - Polska, niedziela, godz. 16

Szwecja  – Słowenia, godz. 18:15

Tweet