Kluby Superligi rozpoczynają przygotowania do nowej rundy. Jako pierwsze Gwardia i Pogoń

Zimowa przerwa była dla klubów PGNiG Superligi bardzo krótka. Po zaledwie dwóch tygodniach odpoczynku ligowi szczypiorniści znów muszą zabierać się do pracy, aby przygotować formę na drugą część rozgrywek. Jako pierwsi do treningów wrócili już zawodnicy Gwardii Opole i Sandry SPA Pogoni Szczecin.

Piłkarze ręczni tych zespołów stawili się w swoich klubach od razu po nowym roku. Większość pozostałych drużyn treningi wznowi od poniedziałku, 6 stycznia.

"Gwardziści" rozpoczęli przygotowania do nowej rundy bez kilku zawodników. Parę dni wolnego więcej dostał od trenera Rafała Kuptela Maciej Zakrzycki, który był w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy, ale finalnie w turnieju udziału nie weźmie. Brakuje też młodzieżowych reprezentantów: Szymona Działakiewicza, Dariusza Skraburskiego i Filipa Stefaniego. Rehabilitację po urazach przechodzą wciąż Michał Scisłowicz i Przemysław Zadura. 

W ramach styczniowych przygotowań opolanie zagrają w dwóch turniejach towarzyskich. Pojadą do czeskiej Karwiny i do Piotrkowa.

W niepełnym składzie trenuje też Sandra SPA Pogoń Szczecin, która podobnie jak Gwardia, do zajęć wróciła 2 stycznia. W ekipie z Pomorza brakuje reprezentantów Ukrainy: bramkarza Antona Terekhova i rozgrywającego Dmytro Horihy, którzy przygotowują się z kadrą narodową do mistrzostw Europy. Pozytywną informacją jest powrót do treningów po kontuzji Mateusza Zaremby. W tym sezonie na boisku nie zobaczymy już na pewno innego kontuzjowanego - Adama Wąsowskiego, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

Do 14 stycznia Pogoń będzie przygotowywać się na swoich obiektach, a później wyjedzie na obóz do Pogorzelicy, który zostanie połączony z turniejem Sandra SPA Cup w Gryficach. Tam szczecinianie zagrają z MKS Energą Kalisz, NMC Górnikiem Zabrze i Chrobrym Głogów. 
 

Tweet