2019-11-26 07:33:33
Ewa Basak

II liga gr. 2: Podsumowanie 8. kolejki

W miniony weekend rozegrano 8. kolejkę II ligi w grupie drugiej. Emocji nie brakowało, sprawdźmy, co wydarzyło się w tej serii rozgrywek?

Po sześćdziesięciu minutach zaciętej rywalizacji w Bydgoszczy KU AZS UKW remisował z NLO SMS Kwidzyn 26:26. W rzutach karnych skuteczniejsi byli zawodnicy z Kwidzyna, którzy ostatecznie wygrali 4:3. Bolesnej porażki także po konkursie siódemek doznali gracze ITS-u Jeziorak Iława. Na początku spotkania z MKS-em Handball Czersk cztery bramki przewagi zbudowali goście. Gospodarze poderwali się do walki i niwelowali różnicę. Do samego końca spotkanie było wyrwane i zakończyło się wynikiem 28:28. W rzutach karnych lepsi byli goście, którzy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Dla ITS-u była to siódma porażka z rzędu, który aktualnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. 

MKS Brodnica zdobył twierdzę w Gryfinie. Po pierwszej połowie goście wygrywali 13:12, ale po zmianie stron wykorzystywali błędy przeciwnika, zamieniając je na kolejne bramki. Gospodarze walczyli do samego końca, ale nie udało się im odmienić losów meczu i przegrali 21:25. - Skuteczność w meczu, to bardzo ważny element aby wygrywać spotkania – tym bardziej na własnym terenie, my jej dzisiaj niestety nie mieliśmy, brakowało wykończenia 100% sytuacji. Fenomenalne zawody zagrał dzisiaj bramkarz gości, chłopak naprawdę ma papiery na grę zdecydowanie wyżej jak II-liga. Natomiast co do moich chłopców, Lucjan Galus – ile mógł, to pomógł, rzucając przy tym 6 bramek. Bardzo dobry debiut zaliczył dzisiaj w naszej bramce Dawid Dobko, który pomimo pierwszego meczu w II Lidze Pomorskiej nie przestraszył się przeciwnika i bronił naszej bramki bardzo skutecznie, w sumie popełnił jeden mały błąd pod koniec spotkania, ale to co wyjął spokojnie pokrywa jego jedną nieudaną sytuacje w tym meczu. No szkoda, to „były” bardzo ważne 3 punkty, które niestety nie zostają w Gryfinie - mówi się trudno i gramy dalej – powiedział nam po meczu smutny trener Arkadiusz Augustyniak.

Ósme zwycięstwo w rozgrywkach odniósł zespół MKS-u Grudziądz, który wygrał na wyjeździe z KS Szczypiorniak 33:25. MKS nadal jest niepokonaną drużyną w grupie drugiej. Mimo porażki Daniel Żółtak był zadowolony z postawy swoich zawodników. - Staraliśmy się gonić rywala cały czas i szkoda, że skończyło się różnicą ośmiu bramek. Ale Grudziądz jest faworytem ligi, ma bardzo doświadczonych zawodników. Chłopaki włożyli tyle, ile mogli sił, doświadczenia i zaangażowania. Mecz w naszym wykonaniu był niezły. To było bodajże najmniejsze w tym sezonie zwycięstwo Grudziądza. Jest to zespół, który aspiruje do awansu do 1 ligi. Jeżeli nadal tak będzie grał, to ten awans na pewno wywalczy – skomentował spotkanie szkoleniowiec olsztyńskiej drużyny.

Z pewnego zwycięstwa mógł cieszyć się AZS UMK Toruń, który przed własną publicznością pokonał UKS Hagard Strzałkowo 33:22.  

Wyniki: 

KU AZS UKW Bydgoszcz - NLO SMS ZPRP Kwidzyn 26:26 (11:11), po karnych 3:4

AZS UMK Toruń - UKS Hagard Strzałkowo 33:22 (17:12)    

UKS Szczypiorniak Olsztyn -  MKS Grudziądz 25:33 (13:17)    

ITS Jeziorak Iława - MKS Handball Czersk 28:28 (13:14), po karnych 2:4

KPR Gryfino - MKS Brodnica 21:25 (12:13)

wypowiedź: KPR Blejkan Gryfino, uwmfm.pl