2019-11-20 19:50:13
Roksana Góra

Kolejne punkty dla zabrzan! NMC Górnik pewnie zwycięża nad Stalą Mielec

Mielczanie postraszyli zabrzan tylko w pierwszych kilkunastu minutach spotkania. Później dotrzymywali im kroku, jednak NMC Górnik systematycznie budował swoją przewagę. Ostatecznie podopieczni Marcina Lijewskiego pokonali Stal aż 30:22.

Środową rywalizację rozpoczęli Szymon Sićko i Jan Czuwara. Mielczanie przez długi czas nie potrafili odpowiedzieć rywalom. Udało im się to dopiero w szóstej minucie. Początkowa lepsza gra Górnika szybko ustąpiła jednak zaangażowaniu Stali. Już w 13. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie 6:5. Gdy zdołali dorzucić kolejne trafienie, Marcin Lijewski poprosił arbitrów o krótką naradę ze swoją ekipą. Do rad szkoleniowca zastosowali się przede wszystkim Bondzior i Sićko, którzy prędko wyrównali rezultat. Mielczanom nie przeszkodziło to jednak w dalszej walce. Wciąż nieco nieoczekiwanie poczyniali sobie na parkiecie. Pomimo dobrej gry gości, zabrzanie zdołali wyjść na nieznaczne prowadzenie. Nie wystrzegali się jednak błędów. Schodzili jednak na przerwę przy wyniku 15:14.


W drużynie z Mielca prym wiódł Bartosz Wojdak i to właśnie on oddał pierwszy celny rzut po powrocie na boisko. Zaraz potem Sićko został ukarany wykluczeniem, a Adrian Kondratiuk nie wykorzystał próby z siódmego metra. Podopieczni Dawida Nilssona nie przełożyli jednak tej sytuacji na swoją korzyść. Górnik zaczął czuć się coraz pewniej na własnym parkiecie. Trzy bramki z rzędu sprawiły, że zbudowali solidną przewagę, którą w późniejszym okresie sukcesywnie powiększali.

Siłą śląskiego zespołu był Szymon Sićko, który zdobywał dla swoich współtowarzyszy najwięcej bramek. Zaniepokojony Nilsson wziął czas, jednak ten na niewiele się zdał. Jego dwaj zawodnicy zostali wykluczeni na dwie minuty, a zabrzanie bez problemu podwyższali prowadzenie. Ostatecznie NMC Górnik wygrał aż 30:22! Dzięki temu zdobył komplet punktów i umocnił się w czołówce tabeli PGNiG Superligi. 


NMC Górnik Zabrze - SPR Stal Mielec 30:22 (15:14)