2019-11-19 11:03:32
Ewa Basak

Patryk Rombel: Brakuje nam doświadczenia, by utrzymać wyrównaną grę przez cały mecz

W tym sezonie Pucharu EHF rywalizują trzy polskie kluby. W sobotę swój pierwszy mecz rozegrali zawodnicy NMC Górnika, którzy zmierzyli się na własnym parkiecie z niemieckim SC Magdeburgiem. Na meczu w Zabrzu obecny był szkoleniowiec reprezentacji Polski, Patryk Rombel, który obserwował występy naszych kadrowiczów.

NMC Górnik w pierwszej połowie ambitnie walczył z zespołem z Bundesligi i po trzydziestu minutach zabrzanie przegrywali różnicą dwóch oczek. Podopiecznym Marcina Lijewskiego na wyrównaną rywalizację wystarczyło sił tylko na pierwszą część spotkania. Po zmianie stron  SC Magdeburg  pokazał swoją klasę i ostatecznie wygrał 37:25. - Pierwsza połowa  NMC Górnika Zabrze  z SC Magdeburgiem pokazała, że wiemy jak się gra w piłkę ręczną, ale problem jest w utrzymaniu tego poziomu, co wynika z braku doświadczenia. To co czasem jest wystarczające w polskiej lidze na cały mecz, tutaj tylko na pierwszą część pojedynku – mówił po meczu Patryk Rombel.

Trener reprezentacji Polski jeździ na mecze polskich klubów, którzy rywalizują z europejskimi zespołami. Ostatnio był obecny w Puławach, kiedy Azoty podejmowały Handball Esch. Teraz Patryk Rombel przyjechał do Zabrza. Takie wizyty są bardzo wartościowe dla szkoleniowca, który skupia się na obserwowaniu gry reprezentantów Polski. - Dla mnie to ciekawe spotkania z punktu widzenia szkoleniowca, ponieważ mogę zobaczyć graczy, którzy walczą o miejsce w reprezentacji na tle zawodników, którzy prezentują najwyższy europejski poziom. Dlatego na pewno był to dla nie bardzo pożyteczny przyjazd do Zabrza. Zobaczyłem graczy, a teraz muszę przeanalizować, który z zawodników i w jaki sposób może pomóc kadrze. Musimy szukać zawodników, którzy grają w europejskich pucharach. W Kielcach i Płocku takich zawodników jest mniej, ale właśnie z takich zespołów jak Azoty Puławy, NMC Górnik Zabrze czy Gwardia Opole musimy wybrać zawodników, którzy będą walczyć na mistrzostwach Europy 2020. 

Patryk Rombel podkreślił, że brakuje polskim zepspołom rywalizacji z europejskimi silnymi drużynami. Zawodnicy nie są tak doświadczeni i często mecz jest zacięty przez trzydzieści – czterdzieści minut, więc wygrana nie jest możliwa. - Z jednej strony wynik pokazuje w jakim miejscu jesteśmy na tle takich zespołów. Myślę, że wszyscy sobie życzą – Marcin Lijewski i każdy inny trener w Polsce o możliwości do spotkań i weryfikacji swoich umiejętności z takimi właśnie drużynami. Chcemy, aby takich meczów było jak najwięcej, ponieważ tego nam brakuje. Nasza liga musi iść do góry i takie rywalizacje z silnymi przeciwnikami są potrzebne, a wtedy nasza kadra także będzie rosła w siłę. A wtedy w reprezentacji muszą być zawodnicy, którzy mają kontakt z Europą, nie tylko raz na trzy miesiące podczas eliminacji, a co tydzień. Dla mnie najważniejsze jest, aby takich meczów jak najwięcej.

- Bundesliga jest jedną z dwóch najlepszych lig na świecie. Grają tam najlepsi zawodnicy z całego świata. Co tydzień mają możliwość walczyć z najlepszymi. U nas brakuje takiej jakości. Są Kielce i Płock, którzy odbiegają od pozostałych stawki, ale z nimi gra się tylko dwa razy do roku - dodnał na koniec trener "Biało - czerownych". 

źródło: handballzabrze.pl