2019-11-17 21:13:36
Wojciech Staniec

Liga Mistrzów: Polski mecz w Paryżu. Trudna przeprawa MOL-Pick Szeged

Dwa niedzielne mecze grupy A Ligi Mistrzów przyniosły sporo emocji. Dla polskich kibiców szczególnie ciekawy był pojedynek w Paryżu.

Tam doszło do polskiego meczu. W ekipie PSG gra Kamil Syprzak (zdobył dwie bramki), we Flensburgu Michał Jurecki (pięć bramek). Na dodatek spotkanie sędziowiali Polacy – Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota. Trzeba przyznać, że arbitrzy z naszego kraju wypadli bardzo dobrze i sprawnie prowadzili mecz pomiędzy mistrzami Francji i Niemiec.

A trzeba przyznać, że był to trudny i zacięty mecz. Pojedynek był bardzo wyrównany, raz na prowadzeniu była jedna drużyna, raz druga. Wynik często oscylował wokół remisu. Do niemal samego końca nikomu nie udało się zbudować przewagi większej niż dwie bramki. Paryżanom w końcu udało się odskoczyć na 31:28 i jak się później okazało był to kluczowy moment spotkania. Bo co prawda Niemcy jeszcze zmniejszyli straty, ale do remisu nie udało im się już doprowadzić i punkty zostały we Francji.

To nie koniec polskich wątków w tym spotkaniu, w ekipie PSG było ich więcej. Dwie bramki rzucił Dylan Nahi, który podpisał już umowę z PGE VIVE i do Kielc trafi za dwa lata. Z kolei paryskiej bramki przez sporą część meczu strzegł były bramkarz Orlen Wisły Płock – Rodrigo Corrales.

Gospodarze okupili ten mecz kontuzją Nedima Remiliego, który doznał urazu stawu skokowego. Jeszcze nie wiadomo jak poważny jest to problem, ale cała sytuacja wyglądała groźnie i nieprzyjemnie.

Polskiego akcentu nie brakowało też w innym meczu tej grupy, czyli starciu Elverum z MOL-Pick Szeged. Obserwatorem EHF był Polak – Marek Góralczyk, a w zespole gości wystąpili Dmitrij Żytnikow (grał w Orlen Wiśle) oraz Dean Bombac (grał w PGE VIVE), obaj rzucili po jednej bramce.

Pierwsza połowa tego spotkania przebiegła pod dyktando przyjezdnych, którzy schodząc na przerwę mieli sporą zaliczkę. Po wznowieniu gry gospodarze zaczęli stopniowo odrabiać straty. Udało im się dojść rywala na jedną bramkę, ale do remisu już nie doprowadzili. Dwa punty wywalczyli mistrzowie Węgier.

Wyniki:

PSG – SG Flensburg-Handewitt 32:30 (17:16)

Elverum – MOL-Pick Szeged 25:26 (9:14)