2019-11-14 21:00:06
Wojciech Staniec

W PGE VIVE Kielce zadowoleni z Guillo. Servaas: Decyzja w sprawie jego przyszłości do końca stycznia

Latem PGE VIVE pozyskało Romarica Guillo. Umowa została podpisana na rok, możliwe, że zostanie przedłużona. Jednak decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych miesięcy.

Mistrzowie Polski potrzebowali na sezon 2019/2020 zawodnika, który mógłby grać w obronie. Było to spowodowane odejściem Marko Mamicia do SC DhfK Lipsk, wcześniej też PGE VIVE opuścił trzeci obrotowy – Bartłomiej Bis.

Wybór padł na Romarica Guillo z HBC Nantes. 28-latek dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi, ma 207 centymetrów wzrostu. Francuz przychodził głównie jako obrońca, ale pokazał też, że potrafi grać w ataku. Do tej pory w dziesięciu meczach PGNiG Superligi rzucił 16 bramek.

Obecna umowa Guillo z PGE VIVE wygasa z końcem czerwca. Jeszcze nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. - Obiecaliśmy dać mu odpowiedź do końca stycznia. To wszystko też zależy m.in. od budżetu, czy chcemy grać na dwóch, czy trzech kołowych. Dwóch jest już pewnych, czyli Tournat i Karalek. Jeżeli będziemy mieli pieniądze, to możemy zdecydować się na trzeciego. Romaric gra bardzo dobrze i jesteśmy z niego zadowoleni. Jest szansa, że zostanie u nas. To fajny chłopak, dobrze pracuje, daje dobrą atmosferę. Musimy poczekać na koniec stycznia, zobaczyć jak będzie wyglądać sytuacja finansowa i wtedy zapadnie decyzja – mówi prezes PGE VIVE, Bertus Servaas.

W ostatnich latach w PGE VIVE było trzech obrotowych, wyjątkiem był sezon 2015/2016, gdy na kole grali Julen Aguinagalde i Mateusz Kus.

Wiadomo też, że kielczanie interesowali się Janem Klimkowem z Gwardii Opole, ale młody obrotowy odrzucił ofertę i do PGE VIVE latem 2020 roku nie trafi.